Data: 2003-05-03 19:28:30
Temat: Re: Wielka prośba
Od: "Szczesiu" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> taki psycholog (będący jednocześnie psychoanalitykiem)
> musi umieć wyjść po za swoją naturę, by racjonalnie i obiektywnie postawić
> diagnozę, a następnie rozpocząć kurację.
Dla mnie nikt nigdzie nie musi wychodzić. W toku edukacji musi swoją naturę
poznać, żeby uchwycić moment przeciwprzeniesienia, czy jak to tam nazwać.
Nie wiem czy ktokolwiek da radę wyjść poza swoją naturę - choć jeżeli tak
nazywasz ego, to być może da.
> tutaj stawiam na mężczyzn, ponieważ
> kobiety (jest to moja opinia) są zbyt uległe własnej naturze i instynktom.
Dalej nie rozumiem - o co chodzi z tą "naturą" - mam buddyjską definicję
tego pojęcia, co do instynktów, jest już lepiej - to wiem. Ale moim zdaniem,
kobiety i mężczyźni różnią się rodzajem nieświadomości, a nie jej stopniem.
Ale ok - EOT.
|