Data: 2002-04-23 11:20:02
Temat: Re: Wierność - nie_do_wiary?
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Czy tak trudno przyznac sie do błędu? Ja bynajmniej robiłam to
juz
> > nie raz a
> > > komus trudno?
> >
> > No to teraz przyznaj się do błędu - niewłaściwe użycie słowa
> > "bynajmniej"
> >
> > Pozdrawiam
> > Qwax
> Why? Ja nie panimaju, prosze o wytłumaczenie.
>
**** cytat ****
bynajmniej <wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z
następującą partykułą nie)>
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.
***************
Dodatek mój - używa się zazwyczaj do "wzmocnienia" zdania przeczącego.
Do "wzmocnienia" zdania twierdzącego używać można słowa "przynajmniej"
Jest to jeden z błędów który podnosi mi ciśnienie (to z pewnej strony
dobrze - standardowo mam za niskie)
Pozdrawiam
Qwax
|