Data: 2002-08-19 12:21:25
Temat: Re: ** Wierzba Iwa usycha **
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Huzarska" <a...@...pl> napisał w wiadomości
news:ajq228$bnf$1@news.tpi.pl...
> > p.s zauwazylem ,ze problem pojawil sie nie tylko u mnie w ogrodzie
,ale
> > takze u innych .
>
> Np. u mnie i okolicy :-(((
> Poradzono mi pryskac miedzianem i ... nie widze rezultatu :-((( Minal
> miesiac od spryskania i zastanawiam sie, czy nie powtorzyc pryskania,
jednak
> na opakowaniu jest napisane, ze pryskac tylko raz, a z kolei ogladajac
> przypadkiem podczas urlopu program ogrodniczy ktos tam mowil, ze nalezy
> profilaktycznie pryskac (dotyczylo innych chorob, nie tych wierzbowych)
> nawet co 2 tygodnie. Jak z tym miedzianem ?
W zeszłym roku to przędziory na świerku pryskałam chyba z 7 razy:(, w końcu
się z lekka podtrułam. Jednorazowy oprysk czegokolwiek na ogół nie załatwia
sprawy.
Trzeba poszperać, na co chorują wierzby i czym się to leczy. Może jednak
środek grzybobójczy nie jest odpowiedni?
Pozdrawiam, Basia.
|