Data: 2011-02-07 19:43:58
Temat: Re: Wierzę w Boga
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-07 17:06, _|) pisze:
> -`@'-
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>>>>>>>>>>> 1) Otóż istnieje dobro, to w sumie pewne,
>>>>>>>>>>> doświadczalne i dotykalne.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Z tego by wynikało, że jesteś platonikiem.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jak to ?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> juda.~
>
>
>
>
>
>>>>>>>> Platon uważał, że istnieje Dobro samo w sobie.
>>>>>>> Czyli jak konkretnie ? :o/
>>>>>>> juda.~
>>>>>
>>>>>> Trudno mi to opisać. Chodziło mu o dobro mniej więcej w takim
>>>>>> znaczeniu, jak w innej sprawie mówimy "piękno". Według niego istniało
>>>>>> piękno samo.
>>>>>
>>>>> Czyli jak konkretnie, bez obserwatora ? :o/
>>>>
>>>> Takie Piękno i Dobro istnieją także wtedy, gdy nikt ich nie postrzega.
>>>
>>> Podawał jakieś przykłady ?
>>> A Ty potrafisz ? :o/
>>
>> Przykłady czego? Tego, że są mimo że nikt nie widzi ich?
>> On się tym nie zajmował - nie zajmował go problem, czy byty istnieją
>> zależnie czy niezależnie od świadomości.
>
>
> Szkoda, bo to moim zdaniem dość istotne.
>
>
>
>> Jednak z mojej strony - gdy pytasz - to powiem, że wydaje mi się
>> oczywiste, że Dobro jest obiektywnie istniejące.
> -
> Ok, tu się zgadzamy.
> Ty też jesteś platonikiem ?
> :o/
Nie jestem, chciałbym być, ale nie jestem. Nie widzę mocnych podstaw.
To, co napisałem powyżej, może jest trochę nieprecyzyjne, ale chodziło o
to, że "jeśli założyć, że Dobro istnieje, to istnieje ono obiektywnie".
Kiedyś byłem takim platonikiem-chrześcijaninem.
>
>
>> Jak może zauważysz, w myśli Platona jest coś bliskiego
>> chrześcijańskiemu Bogu: istnieje nad rzeczywistością, nad światem,
>> taki byt o wartości "plus", wobec którego możemy kierować swoją
>> nadzieję i wiarę. Byt o najdoskonalszych i najlepszych cechach, jakie
>> można pomyśleć, a może nawet przekraczających możliwości umysłu.
>
> Nie, nie, no ale sam powiedziałeś,
> że platona nie obchodziło to, czy jego Dobro
> i Piękno jest świadome, tak ?
Tak, tu jest różnica. Podobieństwo jest w tym, że zarówno tutaj jak i
tam jest byt "ponad światem", określany jako "dobry".
>
>
>> Nic dziwnego, że wielu chrześcijan twierdziło, że Platon odkrył
>> poprzez swoją filozofię prawdziwego Boga.
>
> -
> No nie wiem, musze poczytać...
>
>
>> Filon z Aleksandrii (żydowski filozof z III wieku po Chr.) mówił, że
>> Platon zgapiał od Mojżesza.
>
> Filon zdaje się żył w Iw,
Racja.
i był rówieśnikiem Jezusa,
> choć o nim paradoksalnie nic nie słyszał...,
> a w każdym razie nic nie napisał,
> choć żywo interesował się
> religiami i ich odłamami,
> jakie istniały w Jerozolimie...
>
> Dziwne...
>
>
>
>
>
>>>> Co do tego, to nie mam żadnych informacji. Wydaje mi się, że tym bytom
>>>> nie przysługiwała jakaś świadomość, ale nie jestem tego pewny.
>>>
>>> No ale ja szukam świadomego Dobra,
>>> czyli nie jestem platonikiem, tak ?
>>
>> Takim czystym platonikiem nie jesteś. Ale może neoplatonikiem. Oni
>> uważali, że jest hierarchia bytów od najwyższego do najniższego, i że
>> drugi - po czystym Absolucie - był "nous" (umysł), świadomy absolutu.
>
> I u nich Absolut też był nieświadomy swojego istnienia ?
> Bo jeśli tak, to neoplatonikiem też nie jestem.
> Chyba.
U neoplatoników jest Jednia - czyli czysty absolut, ostateczny byt,
który jest niepoznawalny ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający
cech. Z tej Jedni, będącej poza jakimikolwiek kategoriami, "promieniuje"
następny byt, zwany "nous" (umysł). Umysł może kontemplować zarówno
Jednię, jak i samego siebie.
>
>> A poza tym: może jednak jesteś platonikiem, bo za pewnik przyjmujesz,
>> że dobro istnieje. A co do tego, czy jest świadome, to nie jesteś
>> chyba pewien.
>
> Gdybym był, bym mógł śmoało wszystkim ogłosić,
> że znalazłem dobrego Boga.
Wielu księży i katechetów mówi o istnieniu dobrego Boga.
>
>>>>> zdar
>>>>> juda.~
>
|