« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2011-02-08 21:28:42
Temat: Re: Wierzę w Boga-`@'-
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>> U neoplatoników jest Jednia - czyli czysty absolut, ostateczny byt,
>>> który jest niepoznawalny
>> =========================
>> ????????????????????????????????
>>
>> To po co w ogóle o nim mówić ?
>
> Bo jest. I jest zachwycający.
W jakim sensie zachwycający, skoro nic
się nie da o nim prawdziwego powiedzieć ?
>>> ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający cech.
>>
>> Żadnych ? :o/
>
> Żadnych.
Ani wielkości nawet ?
>>>>> A poza tym: może jednak jesteś platonikiem, bo za pewnik przyjmujesz,
>>>>> że dobro istnieje. A co do tego, czy jest świadome, to nie jesteś
>>>>> chyba pewien.
>>>>
>>>> Gdybym był, bym mógł śmoało wszystkim ogłosić,
>>>> że znalazłem dobrego Boga.
>>>
>>> Wielu księży i katechetów mówi o istnieniu dobrego Boga.
>>
>> I są pewni, że Dobro jest świadome ?
>> I że poza człowiekiem ?
>
> Zdziwiłeś mnie tym pytaniem, bo przecież znasz nauczanie księży. Według nich
> Bóg jest osobą, więc pewnie ma świadomość.
A skąd wiedzą, że jest Dobra ? :o/
I czy potrafią to jakoś udowodnić ?
>>>>>>>> zdar
>>>>>>>> juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2011-02-08 21:59:38
Temat: Re: Wierzę w BogaW dniu 2011-02-08 22:28, _|) pisze:
> -`@'-
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>>>> U neoplatoników jest Jednia - czyli czysty absolut, ostateczny byt,
>>>> który jest niepoznawalny
>>> =========================
>>> ????????????????????????????????
>>>
>>> To po co w ogóle o nim mówić ?
>>
>> Bo jest. I jest zachwycający.
>
> W jakim sensie zachwycający, skoro nic
> się nie da o nim prawdziwego powiedzieć ?
Da się o nim powiedzieć, że jest jeden (jest jednią).
Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność, jest jednią, zawiera w
sobie wszystko, poza nim nic nie istnieje.
>
>
>
>
>>>> ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający cech.
>>>
>>> Żadnych ? :o/
>>
>> Żadnych.
>
> Ani wielkości nawet ?
Chyba wykracza poza takie kategorie jak czas i przestrzeń.
>
>
>
>
>>>>>> A poza tym: może jednak jesteś platonikiem, bo za pewnik przyjmujesz,
>>>>>> że dobro istnieje. A co do tego, czy jest świadome, to nie jesteś
>>>>>> chyba pewien.
>>>>>
>>>>> Gdybym był, bym mógł śmoało wszystkim ogłosić,
>>>>> że znalazłem dobrego Boga.
>>>>
>>>> Wielu księży i katechetów mówi o istnieniu dobrego Boga.
>>>
>>> I są pewni, że Dobro jest świadome ?
>>> I że poza człowiekiem ?
>>
>> Zdziwiłeś mnie tym pytaniem, bo przecież znasz nauczanie księży.
>> Według nich Bóg jest osobą, więc pewnie ma świadomość.
>
> A skąd wiedzą, że jest Dobra ? :o/
> I czy potrafią to jakoś udowodnić ?
Myślę, że księża i katecheci swoje przekonanie opierają na zaufaniu
relacji, jaką nam przekazał niejaki Mojżesz.
>
>>>>>>>>> zdar
>>>>>>>>> juda.~
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2011-02-09 12:57:27
Temat: Re: Wierzę w Boga-`@'-
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>>>> U neoplatoników jest Jednia - czyli czysty absolut, ostateczny byt,
>>>>> który jest niepoznawalny
>>>> =========================
>>>> ????????????????????????????????
>>>>
>>>> To po co w ogóle o nim mówić ?
>>>
>>> Bo jest. I jest zachwycający.
>>
>> W jakim sensie zachwycający, skoro nic
>> się nie da o nim prawdziwego powiedzieć ?
>
> Da się o nim powiedzieć, że jest jeden (jest jednią).
Czy to nie ceche Boga ? :o/
>
> Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność,
Następne cecha...
A co oznacza słowo "ostateczność" ?
> jest jednią,
Kolejna cecha...
> zawiera w sobie wszystko, poza nim nic nie istnieje.
Kolejna cecha Boga...
A poza tym przestrzeń też wszystko w sobie zawiera...
Czy nie jest tak samo piękna ?
:o/
>>>>> ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający cech.
>>>>
>>>> Żadnych ? :o/
>>>
>>> Żadnych.
>>
>> Ani wielkości nawet ?
>
> Chyba wykracza poza takie kategorie jak czas i przestrzeń.
Jest poza czasem i przestrzenią ?
Tak czy ta, to by była Kolejna cecha Boga, tak ?
:o/
>>>>> Wielu księży i katechetów mówi o istnieniu dobrego Boga.
>>>>
>>>> I są pewni, że Dobro jest świadome ?
>>>> I że poza człowiekiem ?
>>>
>>> Zdziwiłeś mnie tym pytaniem, bo przecież znasz nauczanie księży.
>>> Według nich Bóg jest osobą, więc pewnie ma świadomość.
>>
>> A skąd wiedzą, że jest Dobra ? :o/
>> I czy potrafią to jakoś udowodnić ?
>
> Myślę, że księża i katecheci swoje przekonanie opierają na zaufaniu relacji,
> jaką nam przekazał niejaki Mojżesz.
A co Mojżesz takiego przekazał,
co by świadczyło o dobroci Boga ?
>>>>>>>>>> zdar
>>>>>>>>>> juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2011-02-10 20:17:47
Temat: Re: Wierzę w BogaW dniu 2011-02-09 13:57, pochodnie Neron.a~ pisze:
> -`@'-
>
>>
>> Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność,
>
> Następne cecha...
> A co oznacza słowo "ostateczność" ?
Że poza nim nie ma już nic.
>
>
>> jest jednią,
>
> Kolejna cecha...
>
>
>
>> zawiera w sobie wszystko, poza nim nic nie istnieje.
>
> Kolejna cecha Boga...
>
> A poza tym przestrzeń też wszystko w sobie zawiera...
> Czy nie jest tak samo piękna ?
> :o/
>
>
>>>>>> ani nie podlegający rozróżnieniom, nie mający cech.
>>>>>
>>>>> Żadnych ? :o/
>>>>
>>>> Żadnych.
>>>
>>> Ani wielkości nawet ?
>>
>> Chyba wykracza poza takie kategorie jak czas i przestrzeń.
>
> Jest poza czasem i przestrzenią ?
> Tak czy ta, to by była Kolejna cecha Boga, tak ?
> :o/
>
>
> A co Mojżesz takiego przekazał,
> co by świadczyło o dobroci Boga ?
Pan przechodzi przed Mojżeszem i mówi: "Jahwe, Jahwe (JHWH, JHWH), Bóg
miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność,
zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość,
niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale
zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i
czwartego pokolenia" (Wj 34, 5-7). Mojżesz wyznaje wówczas, że Pan jest
Bogiem, który przebacza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2011-02-10 20:48:08
Temat: Re: Wierzę w Boga-`@'-
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>> Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność,
>>
>> Następne cecha...
>> A co oznacza słowo "ostateczność" ?
>
> Że poza nim nie ma już nic.
W jakim sensie "poza nim" ?
>> A co Mojżesz takiego przekazał,
>> co by świadczyło o dobroci Boga ?
>
>
> Pan przechodzi przed Mojżeszem i mówi: "Jahwe, Jahwe (JHWH, JHWH), Bóg
> miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą
> łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech,
> lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość
> ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia" (Wj 34, 5-7).
> Mojżesz wyznaje wówczas, że Pan jest Bogiem, który przebacza.
Hmm...
A co to ma oznaczać ?
Wj 7:2-4
2. Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę,
a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona,
ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju,
3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
====================================
i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim.
4. Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem
i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud,
synów Izraela z pośrodka nich, wśród wielkich kar.
(BT)
?
juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2011-02-10 21:34:31
Temat: Re: Wierzę w BogaW dniu 2011-02-10 21:48, pochodnie -|.~ Nerona pisze:
> -`@'-
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>>>> Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność,
>>>
>>> Następne cecha...
>>> A co oznacza słowo "ostateczność" ?
>>
>> Że poza nim nie ma już nic.
>
> W jakim sensie "poza nim" ?
Jest ostatnim bytem, dalej już nie ma niczego.
>
>
>>> A co Mojżesz takiego przekazał,
>>> co by świadczyło o dobroci Boga ?
>>
>>
>> Pan przechodzi przed Mojżeszem i mówi: "Jahwe, Jahwe (JHWH, JHWH), Bóg
>> miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność,
>> zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający
>> niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez
>> ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków
>> aż do trzeciego i czwartego pokolenia" (Wj 34, 5-7). Mojżesz wyznaje
>> wówczas, że Pan jest Bogiem, który przebacza.
>
> Hmm...
> A co to ma oznaczać ?
>
> Wj 7:2-4
> 2. Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę,
> a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona,
> ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju,
>
> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
> ====================================
> i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim.
> 4. Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem
> i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud,
> synów Izraela z pośrodka nich, wśród wielkich kar.
> (BT)
>
> ?
Ale co masz konkretnie na myśli?
> juda.~
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2011-02-10 21:38:40
Temat: Re: Wierzę w Boga-`@'-
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>>>> Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność,
>>>>
>>>> Następne cecha...
>>>> A co oznacza słowo "ostateczność" ?
>>>
>>> Że poza nim nie ma już nic.
>>
>> W jakim sensie "poza nim" ?
>
> Jest ostatnim bytem, dalej już nie ma niczego.
Jak to dalej ?
I jednak jest bytem różnym od absolutnej pstki,
tak ?
>>>> A co Mojżesz takiego przekazał,
>>>> co by świadczyło o dobroci Boga ?
>>>
>>>
>>> Pan przechodzi przed Mojżeszem i mówi: "Jahwe, Jahwe (JHWH, JHWH), Bóg
>>> miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność,
>>> zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający
>>> niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez
>>> ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków
>>> aż do trzeciego i czwartego pokolenia" (Wj 34, 5-7). Mojżesz wyznaje
>>> wówczas, że Pan jest Bogiem, który przebacza.
>>
>> Hmm...
>> A co to ma oznaczać ?
>>
>> Wj 7:2-4
>> 2. Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę,
>> a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona,
>> ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju,
>>
>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>> ====================================
>> i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim.
>> 4. Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem
>> i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud,
>> synów Izraela z pośrodka nich, wśród wielkich kar.
>> (BT)
>>
>> ?
>
> Ale co masz konkretnie na myśli?
Zwłąszcza to:
>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
I tego następstwa...
I czy to można nazwać dobrem...
>> juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2011-02-10 22:15:46
Temat: Re: Wierzę w BogaW dniu 2011-02-10 22:38, pochodnie -|.~ Nerona pisze:
> -`@'-
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>>>>>> Zachwycający jest poprzez tę swoją ostateczność,
>>>>>
>>>>> Następne cecha...
>>>>> A co oznacza słowo "ostateczność" ?
>>>>
>>>> Że poza nim nie ma już nic.
>>>
>>> W jakim sensie "poza nim" ?
>>
>> Jest ostatnim bytem, dalej już nie ma niczego.
>
> Jak to dalej ?
> I jednak jest bytem różnym od absolutnej pstki,
> tak ?
A czym jest ta absolutna pustka?
Absolut neoplatończyków jest absolutem, czyli ostatecznym, do niczego
już nieredukowalnym bytem.
>
>
>
>>>>> A co Mojżesz takiego przekazał,
>>>>> co by świadczyło o dobroci Boga ?
>>>>
>>>>
>>>> Pan przechodzi przed Mojżeszem i mówi: "Jahwe, Jahwe (JHWH, JHWH), Bóg
>>>> miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność,
>>>> zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający
>>>> niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez
>>>> ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków
>>>> aż do trzeciego i czwartego pokolenia" (Wj 34, 5-7). Mojżesz wyznaje
>>>> wówczas, że Pan jest Bogiem, który przebacza.
>>>
>>> Hmm...
>>> A co to ma oznaczać ?
>>>
>>> Wj 7:2-4
>>> 2. Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę,
>>> a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona,
>>> ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju,
>>>
>>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>>> ====================================
>>> i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim.
>>> 4. Faraon nie usłucha was, toteż wyciągnę rękę moją nad Egiptem
>>> i wywiodę z Egiptu moje zastępy, mój lud,
>>> synów Izraela z pośrodka nich, wśród wielkich kar.
>>> (BT)
>>>
>>> ?
>>
>> Ale co masz konkretnie na myśli?
>
> Zwłąszcza to:
>>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>
> I tego następstwa...
> I czy to można nazwać dobrem...
Przejawia się tu moim zdaniem zmysł teologiczno-filozoficzny autorów tej
księgi (Ks. Wyjścia), którzy wszystko, cokolwiek się dzieje, przypisują
działaniu Boga. Dlatego jeśli faraon sprzeciwiał się, to autorzy księgi
dochodzą do wniosku, że stał za tym Bóg - to Bóg uczynił nieustępliwym
serce faraona. To jest taki pogląd, który wszystkie zdarzenia oddaje w
ręce Boga.
Ten pogląd trudno pogodzić z takim zwykłym antropomorficznym
wyobrażeniem dobrego Boga. Tu Bóg występuje raczej jako Opatrzność,
która za wszystkim stoi. Moim zdaniem można to tłumaczyć różnymi nurtami
w myśleniu o Bogu u starożytnych Izraelitów.
>>> juda.~
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2011-02-11 15:13:09
Temat: Re: Wierzę w Boga-`@'-
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>> Jest ostatnim bytem, dalej już nie ma niczego.
>>
>> Jak to dalej ?
>> I jednak jest bytem różnym od absolutnej pustki,
>> tak ?
>
> A czym jest ta absolutna pustka?
Przestrzenią.
> Absolut neoplatończyków jest absolutem, czyli ostatecznym, do niczego już
> nieredukowalnym bytem.
A jak się redukuje byty ?
Na czym ten proces polega konkretnie ?
:o/
>>>>>> A co Mojżesz takiego przekazał,
>>>>>> co by świadczyło o dobroci Boga ?
>>>> Wj 7:2-4
>>>> 2. Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę,
>>>> a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona,
>>>> ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju,
>>>>
>>>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>>>> ====================================
>>> Ale co masz konkretnie na myśli?
>>
>> Zwłąszcza to:
>>>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>>
>> I tego następstwa...
>> I czy to można nazwać dobrem...
>
> Przejawia się tu moim zdaniem zmysł teologiczno-filozoficzny autorów tej
> księgi (Ks. Wyjścia), którzy wszystko, cokolwiek się dzieje, przypisują
> działaniu Boga. Dlatego jeśli faraon sprzeciwiał się, to autorzy księgi
> dochodzą do wniosku, że stał za tym Bóg - to Bóg uczynił nieustępliwym serce
> faraona. To jest taki pogląd, który wszystkie zdarzenia oddaje w ręce Boga.
Twoim zdanie Duch Św. nie czuwał nad autorami Księgi ?
> Ten pogląd trudno pogodzić z takim zwykłym antropomorficznym wyobrażeniem
> dobrego Boga.
A w czym antropomorficzne wyobrażenienie jest gorsze
od nieantropomorficznego ?
I czy mozesz dać przykład nieantropomorficznego
wyopbrażenia dobrego Boga ?
>Tu Bóg występuje raczej jako Opatrzność, która za wszystkim stoi. Moim zdaniem
>można to tłumaczyć różnymi nurtami w myśleniu o Bogu u starożytnych Izraelitów.
A co z Duchem Św. ? Nie pomagał im we właściwym
zrozumieniu Boga ?
:o/
>>>> juda.~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2011-02-11 21:05:26
Temat: Re: Wierzę w BogaW dniu 2011-02-11 16:13, pochodnie -|.~ Nerona pisze:
> -`@'-
>
> Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>
>
>>>> Jest ostatnim bytem, dalej już nie ma niczego.
>>>
>>> Jak to dalej ?
>>> I jednak jest bytem różnym od absolutnej pustki,
>>> tak ?
>>
>> A czym jest ta absolutna pustka?
>
> Przestrzenią.
>
>
>> Absolut neoplatończyków jest absolutem, czyli ostatecznym, do niczego
>> już nieredukowalnym bytem.
>
> A jak się redukuje byty ?
> Na czym ten proces polega konkretnie ?
> :o/
Np. wodę można zredukować do cząsteczek H2O. Dwóch cząsteczek wodoru i
jednej tlenu. Dwie cząsteczki wodoru i jedną tlenu można zredukować do
zbioru / tworu, jakim jest jądro atomu i powłoki elektronów. Jądro atomu
można zredukować do protonów i neutronów. Protony i neutrony można
zredukować do kwarków. Kwarków już się nie redukuje.
>
>
>>>>>>> A co Mojżesz takiego przekazał,
>>>>>>> co by świadczyło o dobroci Boga ?
>
>
>>>>> Wj 7:2-4
>>>>> 2. Ty powiesz mu wszystko, co ci rozkażę,
>>>>> a Aaron, brat twój, będzie przemawiał do faraona,
>>>>> ażeby wypuścił Izraelitów ze swego kraju,
>>>>>
>>>>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>>>>> ====================================
>
>
>>>> Ale co masz konkretnie na myśli?
>>>
>>> Zwłąszcza to:
>>>>> 3. Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona
>>>
>>> I tego następstwa...
>>> I czy to można nazwać dobrem...
>>
>> Przejawia się tu moim zdaniem zmysł teologiczno-filozoficzny autorów
>> tej księgi (Ks. Wyjścia), którzy wszystko, cokolwiek się dzieje,
>> przypisują działaniu Boga. Dlatego jeśli faraon sprzeciwiał się, to
>> autorzy księgi dochodzą do wniosku, że stał za tym Bóg - to Bóg
>> uczynił nieustępliwym serce faraona. To jest taki pogląd, który
>> wszystkie zdarzenia oddaje w ręce Boga.
>
> Twoim zdanie Duch Św. nie czuwał nad autorami Księgi ?
Nie wiem. W swoich rozważaniach wolę się tym nie zajmować.
>
>> Ten pogląd trudno pogodzić z takim zwykłym antropomorficznym
>> wyobrażeniem dobrego Boga.
>
> A w czym antropomorficzne wyobrażenienie jest gorsze
> od nieantropomorficznego ?
> I czy mozesz dać przykład nieantropomorficznego
> wyopbrażenia dobrego Boga ?
Nie wiem, czy jest gorsze. Chyba każde wyobrażenie dobrego Boga jest
antropomorficzne, bo odnosi się do jakichś cech podobnych do cech
ludzkich. Dlatego trudno mi podać przykład nieantropomorficznego
wyobrażenia dobrego Boga.
>
>
>> Tu Bóg występuje raczej jako Opatrzność, która za wszystkim stoi. Moim
>> zdaniem można to tłumaczyć różnymi nurtami w myśleniu o Bogu u
>> starożytnych Izraelitów.
>
> A co z Duchem Św. ? Nie pomagał im we właściwym
> zrozumieniu Boga ?
Nie biorę pod uwagę Ducha Św. Staram się spojrzeć na twórczość autorów
Biblii jak na twórczość po prostu. Nie wiem, czy Bóg istnieje. Oni
uznawali, że istnieje - to wszystko.
> :o/
>
>>>>> juda.~
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |