Data: 2005-07-05 19:15:56
Temat: Re: Wieści z Europy - adopcje dzieci
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
wiadomości news:dads3s$f9j$1@news.onet.pl...
> No, wiedzosz, siwa... A mnie wjurza, że ktoś, kto nie rodził z ojcem
> dziecka, wie dosyć 'dokładnie', co na sali porodowej robi tatuś. A robi
> czsto znacznie więcej, niż się powszechnie (Ciebie też się to tyczy,
> niestety) uważa.
<ciach>
> A mnie to rozczula. I czuję, ża taki facet ma być z czego dumny, o ile
> spędził czas porodu ze swoją kobietą w podobny sposób, jak mój TŻ ze mną.
Iwonka, opowiedz co ten Twój TZ robił podczas porodu, bo mi wyobraźni
zabrakło (żeby wyobrazić sobie takie działania asystującego TZ'ta, żeby dało
się to porównać z tym co ze mną się działo podczas lekkiego w sumie porodu)
pozdr
Monika (od razu mowię, żeby nie było wątpliwości - po rodzinnym)
|