« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-11 18:49:32
Temat: Winogrona do jedzeniaJesli wszystko pojdzie po naszej mysli, bede miala miejsce na posadzenie
winogron. Jest to kawalek ziemi dlugosci 100 metrow i szerokosci 7
metrow. Wzdluz po obu stronach jest plot z siatki. Ziemia jest niezwykle
uboga, wlasciwie piasek. Okolica bardzo wietrzna (mniej, niz kilometr do
plazy). Wzdluz tych plotow chcialabym posadzic 2 rzedy winogron do
jedzenia, nie do picia. Zalezy mi na tym, zeby bylo kilka odmian,
niektore wczesne, inne pozniejsze, zeby przedluzyc sezon. Osobiscie wole
zolte od czerwonych, ale co mi tam, pohulam z kilkoma odmianami. Nie
chce mi sie orac archiwum, mysle, ze jakie dobre dusze podrzuca kilka
nazw, nad ktorymi zaczne sie zastanawiac i o ktorych bede miala czas
poczytac, zanim sie na cos zdecyduje.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-11 18:54:44
Temat: Re: Winogrona do jedzenia
Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:131qbdu8bett8ea@corp.supernews.com...
> Nie
> chce mi sie orac archiwum, mysle, ze jakie dobre dusze podrzuca kilka
> nazw, nad ktorymi zaczne sie zastanawiac i o ktorych bede miala czas
> poczytac, zanim sie na cos zdecyduje.
Zawsze chcialam awansowac na dobra dusze:P - www.winogrona.org :D
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-11 19:01:45
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaBasia Kulesz wrote:
> Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
> wiadomosci news:131qbdu8bett8ea@corp.supernews.com...
>
>> Nie
>>chce mi sie orac archiwum, mysle, ze jakie dobre dusze podrzuca kilka
>>nazw, nad ktorymi zaczne sie zastanawiac i o ktorych bede miala czas
>>poczytac, zanim sie na cos zdecyduje.
>
>
> Zawsze chcialam awansowac na dobra dusze:P - www.winogrona.org :D
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Ok, dobra duszo, czy mozesz mi powiedziec, czy te bezpestkowe to
deserowe czy na wino:
ODMIANY BEZNASIENNE
1. Venus
2. Einset Seedless
3. Canadice
4. Kiszmisz Mołdawski
5. Reliance
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-04-11 19:22:36
Temat: Re: Winogrona do jedzenia
Użytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisał w
wiadomości news:131qc4rl8gaetf9@corp.supernews.com...
> Ok, dobra duszo, czy mozesz mi powiedziec, czy te bezpestkowe to
> deserowe czy na wino:
> ODMIANY BEZNASIENNE
>
> 1. Venus
> 2. Einset Seedless
> 3. Canadice
> 4. Kiszmisz Mołdawski
> 5. Reliance
Ja nie mogę, ale www.winogrona.org twierdzi, że to wszystko odmiany
deserowe=do bezpośredniego spożycia:)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-04-11 19:40:52
Temat: Re: Winogrona do jedzenia
>> 4. Kiszmisz Mołdawski
Juz widze jak wprowadzam te odmiane na moje pole, a potem tlumacze
sasiadom, jak sie te nazwe wymawia :)) fonetycznie wygladalo by to tak,
lol! :
quichemuiche mowdafski
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-04-11 20:02:49
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaUżytkownik Magdalena Bassett napisał:
, mysle, ze jakie dobre dusze podrzuca kilka
> nazw, nad ktorymi zaczne sie zastanawiac i o ktorych bede miala czas
> poczytac, zanim sie na cos zdecyduje.
tutaj też lubię zaglądać
> http://www.winorosl.pl/index.php?Itemid=1
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-04-11 21:03:19
Temat: Re: Winogrona do jedzenia
Uzytkownik "Magdalena Bassett" <i...@b...com> napisal w
wiadomosci news:131qbdu8bett8ea@corp.supernews.com...
> Jesli wszystko pojdzie po naszej mysli, bede miala miejsce na posadzenie
> winogron.
Choc mnie tu Basia dzielnie i kompetentnie wyreczala to dopowiem kilka slów.
:-)
Powinnas sie przede wszystkim rozejrzec jakie odmiany sa u Ciebie osiaglne.
Bo nie wierze bys np. tego Kiszmisza Moldawskiego (choc swietny) mogla w
jakikolwiek sposób zalatwic.
Ale jasnoowocowa beznasienna odmiane Neptun pewnie juz tak. :-) Bo wymyslili
ja na Uniwersytecie Arkansas.
Lady Finger tez pewnie jest u Ciebie do zalatwienia.
Z uprawianych u nas amerykanskich i kanadyjskich odmian za bardzo przyzwoite
uwazam Venus i V 68021.
W ogóle duzo tego jest. Rozejrzyj sie po tym co dostepne, a ja Ci powiem co
to warte.
Aha! Napisz jescze w ktorej parafii to chcesz sadzic (klimat!)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-04-11 21:19:17
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaOn Apr 11, 8:54 pm, "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote:
> Zawsze chcialam awansowac na dobra dusze:P -www.winogrona.org:D
>
> Pozdrawiam, Basia.
Basiu, a czy tam napisano, że piaszczysty, ubogi i wietrzny teren
zupełnie się nie nadaje do uprawy winogron?
Winorośl potrzebuje zacisznego miejsca i żyznej, gliniasto-lessowej
gleby. A już na pewno nie piasku...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-04-11 22:44:56
Temat: Re: Winogrona do jedzeniaJanusz Czapski wrote:
> Aha! Napisz jescze w ktorej parafii to chcesz sadzic (klimat!)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
>
Moja parafia jest troche cieplejsza, niz Twoja, wedlug map
temperaturowych, ja jestem 8B.
Srednia temperatura zima jest troche powyzej zera w ciagu dnia,
przymrozki noca. Jeden lub dwa tygodnie sa mrozne, snieg lezy jakies 3-4
dni, i koniec. A tak zielono i deszcz pada, i pochmurnie przez 6
miesiecy, bardzo dluga wiosna (7 miesiecy), dosc krotkie lato - 8
tygodni przyzwoitej pogody, okolo 24 stopnie C srednio, w nocy
chlodniej. Jesien piekna, ciepla, dluga, w polowie listopada zaczyna padac.
Wlasnie jest slonecznie na polu, ale temperatura ciagle okolo 8-10 stopni C.
Pozdrawiam vitisowo
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-04-12 13:00:44
Temat: Re: Winogrona do jedzenia
Użytkownik <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:1176326357.851847.83650@o5g2000hsb.googlegroups
.com...
Basiu, a czy tam napisano, że piaszczysty, ubogi i wietrzny teren
zupełnie się nie nadaje do uprawy winogron?
Tak???? A skąd wiesz? Praktykowałeś?
Winorośl potrzebuje zacisznego miejsca i żyznej, gliniasto-lessowej
gleby. A już na pewno nie piasku...
Konieczna gliniasto-lessowa gleba? Aaa, to coś nowego.
Gdybyś zobaczył zdjęcia z upraw w Grecji lub Hiszpanii to pewnie bys się
zdziwił na jakich glebach winorośl świetnie sobie daje radę. :-)
Zresztą na zbyt uboga glebę jest prosta metoda: dołek pod sadzonkę
zaprawiony obornikiem lub kompostem.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |