Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> napisał(a):
>
> aha, bo Tyś blondynką jest? chciałam Ci zaproponować mój patent
> wiosenny, ale ja jestem ciemnowłosa, więc to nie tentego.

blondynka jestem tylko z utlenienia, wiec patent na braz tez
moze mi sie przydac :)

> ale jakby ktoś chciał: ciemny brąz na całość, górą dekoloryzacja
> własnych włosów z resztkami farby sprzed 4 miesięcy - co dało efekt
> herbaty średnio zaparzonej;)
> rozświetla całość fryzury, bardzo dobrze się sprawdza przy wysoko
> upiętym kucyku (włosy mam ledwo do ramion, więc siłą rzeczy z kucyka
> wyłażą włosy bokami). to nie jest rudy po całości, pasemka nie są
> jasnoblond ani wyrąbane siekierą. prawie jak naturalne włosy (nie wiem
> tylko czyje, bo na pewno nie moje).

a te gore masz w postaci refleksow, pasemek, grubszych pasm?
mialam kiedys swietne refleksy, ktore polegaly wlasnie na zdekoloryzowanych
pasemkach gdzie-niegdzie. wyszla z tego miedz na ciemnym brazie i
bardzo ladny byl efekt. potem domagalam sie silniejszej dekoloryzcacji,
tak ze pasemka zrobily sie prawie biale, i tez bylo ok. to w czasach,
gdy mialam wlosy dluzsze nieco (teraz nastroszona jestem).

-- kasica