Właściwie to nie wiem na pewno ale mialem kiedys podobną sytuację z
gruboszem i jakos przeżył. Został u rodziców ja się wyprowadziłem i z jego
przesadzaniem juz nie miałem nic do czynienia więc nie wiem czy one tam
dalej mieszkają.
Tak z dedukcji to dżownice roślinom w ogrodzie nie przeszkadzają a wręcz
pomagają, przetwarzają obumarłe części roślin i za żywe korzenie raczej się
nie biorą. (ponoć lubią fusy z kawy i herbaty więc możesz im podrzucać coś
od czasu do czasu coby się nie głodziły :-)))
Jestem jednak ciekaw co powiedzą na ten temat inni. bo może w przypadku
doniczkowców jest inaczej.

Pozdrawiam
Bogusław Bielawski

"TomO" <m...@m...and.pl> wrote in message
news:a57s27$3ei$1@news.tpi.pl...
> Witam. Jestem pierwszy raz na tej grupie i od razu mam goraca prosbe o
> pomoc.
>
> Zaczela mi marniec w domu przepiekna duza palma - mam ja od wielu lat.
> Podczas przesadzania jej do wiekszej donicy i wymianie ziemi, okazalo sie,
> ze w ziemi sa dzdzownice. Poniewaz z pewnoscia w gestwinie bryly
korzeniowej
> jakies dzdzownice pozostaly, to mam pytania:
> -czy obecnosc dzdzownic jest niepozadana i to one mogly przyczynic sie do
> pogorszenia stanu palmy?
> -a jesli tak, to jak skutecznie pozbyc sie dzdzownic?
>
> Zaznaczam, ze jestem w tej dziedzinie laikiem i stad takie trywialne, byc
> moze, pytania:-)
>
> Wdzieczny bede za wszelkie informacje w tej sprawie.
>
> --
> Pozdrawiam Tomek Ostrowicz - modina
>
>
>