Użytkownik "Gosia Osińska" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atdj0i$46d$1@absinth.dialog.net.pl...
> Maliny owszem już posadziłem około 15 krzaków, a resztę przelezie od
> sąsiadów.
ja tak odwaznie doradzam maliny, bos spod Wroclawia - a ja zza Krakowa
Ilekolwiek bys nie posadzila malin do do mnie nie dorosna. Nie wiem skad
takie obawy Janusza - skoro on spod Lublina.
Taki Grzes to sie ma czego bac.....
Zreszta nie bede Janiusza na maliny namawial. Nic na sile.
Te opowiesci o zarastajacych do bolu maliniakach biora sie z tego, ze
dawniej na wsiach ludzie sadzili po prostu maliny i przestawali sie
martwic - ot rosly i tyle.
Mialem - kiedym zaczal bawic sie ogrodem rok temu cale masy jezyn.
Ostrzegano mnie, ze sie NIGDY tego nie pozbede i doradzano spalic wzystko do
cna.A ja posialem trawe - i tak co 2 tygodnie kosilem - i - nawet ku mojemu
zalowi ani jedna sie nie ostala.
Toz samo z malinami. dbac o maliniak, nie dac im za bardzo sie rozrastac -
czyli dac trawe wokololo i kosic.
Wojtek Pa.