Data: 2005-01-23 17:17:35
Temat: Re: Wizyta u dentysty a srodek przeciwbolowy
Od: "Henryk Modrzejewski" <h...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> szczerze powiem tak: PRAWIE sie nic nie czuje. naprawde zastrzyk daje
> duzo,
> ale nie jest to tak, ze mozna usnac znudzonym na fotelu podczas borowania.
> ja czuje przeblyski bolu, ale delikatne, do wytrzymania. a tez jestem z
> tych, co w dziecinstwie zostali skrzywdzeni przez dentyste.
>
*** raczej przez swoich rodziców. To, że dziecko przychodzi do gabinetu z
próchnicą kwitnącą gdzie trzeba usuwac zropiałe mleczaki lub zgniłe stałe
zęby daje tylko świadectwo nieodpowiedzialności rodziców. Stomatolog był i
jest dostępny dla każdego. Są lepsze lub gorsze gabinety ale jeśli rodzicowi
chce się to dziecko nie będzie bało się gabinetu stomatologicznego. Tak było
za komuny tak jest obecnie.
Są rodzice którzy płaczą, że ich nie stac na "prywatne" leczenie (wymówka
wiadomo - równie dobrze mogliby jeśli by chceli leczyc się za darmo w
przychodni na NFOZ) ale jednocześnie puszczają oboje z dymem miesięcznie
ponad 200 zł ( 30 dni x 4 PLN = 120 PLN, a jeśli palą oboje x2 = 240 PLN.
Nie mówię już o alkoholu.
Oczywiście najłatwiej jest zwalic winę na dentystę.
Henryk
|