« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-24 20:58:41
Temat: prażony syrwitam
Podobno w Czechach to jest niezly przysmak, jak go zrobic???
Rafik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-09-24 21:08:35
Temat: Re: prażony syrIn article <cj21pl$eg2$1@news.onet.pl>, "Rafik" <b...@o...pl>
wrote:
> witam
>
> Podobno w Czechach to jest niezly przysmak, jak go zrobic???
Wygłupiasz się, czy prowokujesz? Było to tutaj omawiane do znudzenia ze
32 razy. Googla znasz?
WŁadysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 21:39:29
Temat: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syr
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-0BECBC.23083524092004@newsfeed.onet.pl..
.
> > Podobno w Czechach to jest niezly przysmak, jak go zrobic???
>
>
> Wygłupiasz się, czy prowokujesz? Było to tutaj omawiane do znudzenia ze
> 32 razy. Googla znasz?
>
> WŁadysław
Dobrze, że mamy Ciebie - zawsze posprzątasz jakieś łajno...
dzu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 21:54:02
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syrUżytkownik "dzudzu" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cj24ct$nl8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:wlalos-0BECBC.23083524092004@newsfeed.onet.pl..
.
>>> Podobno w Czechach to jest niezly przysmak, jak go zrobic???
>> Wygłupiasz się, czy prowokujesz? Było to tutaj omawiane do znudzenia ze
>> 32 razy. Googla znasz?
>> WŁadysław
> Dobrze, że mamy Ciebie - zawsze posprzątasz jakieś łajno...
> dzu
I po co to było?
Czemu każesz mi (świeżemu grupowiczowi) zastanawiać się nad sensem czytania
i pisania na grupę? Prywatny folwark? Przecież nie...
--
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-24 23:14:22
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syrsyr w plastry ok. 1 cm
umnyrzac w jaku i tarbulce, dac wyschnąć, powtórzyć ( powloka wokół sera
musi być ścisła, coby się nie rozpłynął na patelni)
smażyć na średni głębokim tłuszzu (min 1 cm)
sdyl;
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 09:11:33
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syr
Użytkownik "Maciej Muran" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cj251l$5m1
>> Było to tutaj omawiane do znudzenia ze
32 razy. Googla znasz?
> I po co to było?
> Czemu każesz mi (świeżemu grupowiczowi) zastanawiać się nad sensem
czytania
> i pisania na grupę? Prywatny folwark? Przecież nie...
Moim zdaniem właśnie po to, o czym piszesz. O zastanowieniu się nad sensem
czytania i pisania na grupę. Bo nie jest to prywatny folwark Władysława. Dwa
lata temu siedziała tu inna koteria, którą udało się "wyprosić". Zresztą sam
Władysław stojąc z boku pomrukiwał - "wynocha". Gdy zwolniło się miejsce,
wdrapał się na opuszczony przez Madzie piedestał i zaczął robić za cenzora i
jedynego sprawiedliwego pośród Narodu. Do znudzenia (że też mu się nie
znudziło???) poucza innych, w tym że są Google. Choć wszyscy to wiedzą. A tu
wszak każdy może zadać pytanie, które było nawet wczoraj, bo nie ma
obowiązku czytania wszystkiego. Jak ktoś będzie chciał (może taki sam
nowicjusz w gotowaniu), to mu odpowie. Nie, to tenże sam znajdzie drogę do
gugla.
Czasy, gdy Ola bała się tu napisać minęły i nie potrzeba nam tu Cerbera
zenek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 10:45:34
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syrUżytkownik "zenek" <z...@v...pl>
> Użytkownik "Maciej Muran" <m...@m...pl>
> > I po co to było?
> > Czemu każesz mi (świeżemu grupowiczowi) zastanawiać się nad sensem
> czytania
> > i pisania na grupę? Prywatny folwark? Przecież nie...
> Moim zdaniem właśnie po to, o czym piszesz. O zastanowieniu się nad
sensem
> czytania i pisania na grupę. Bo nie jest to prywatny folwark [...]
> Czasy, gdy Ola bała się tu napisać minęły i nie potrzeba nam tu
Cerbera
> zenek
To o tobie?
cyt.:
"Z pamiętnika komara Zenka episode six
- Ty jesteś Zenek. Ja wiem, że ty jesteś Zenek, bo nam ta zielona glizda
przed śmierciom powiedziała. Jakeśmy jom tachali do mrowiska to
wydzierała siem, żeby jej nie jeść bo ona musi komara uratować. Że mu
kawał wycięła i jej gupio tera. Wrzeszczała jak opentana jakaś, ale nie
cud! miód! Główka ucienta. Larwy majom kolacje!
- Co ty gadasz... - westchnołem cichutko, bo mnie siem żal duposzczęki
zielonej zrobiło. Jaka była taka była ale szkoda zostać obiadem dla
dwudziestu tysięcy robotników.
- Bo wiesz... ona ci coś tam nagadała. I ostatnim życzeniem było, żeby
ci przekazać, że to nie do Gnojarkowej musisz iść tylko do Doktor
Turkuć Podjad. Pszyszłem wienc po ciebie tutaj.
- Nigdzie nie idę! - zdenerwowałem siem nie na żarty - będzieta mnie
tera jak jakiegoś dziwaka po lekarzach prowadzać! Dupa tam! Nie ma! Tu
zdechne! SPADAJ KURDUPLU!
- Ale...
- Spadaj mówię bo ci dziurę wywiercem!"
leamun.blog.pl/archiwum/?rok=2003&miesiac=7
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.768 / Virus Database: 515 - Release Date: 04-09-22
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 11:00:08
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syr
Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cj3ids$26
> - Nigdzie nie idę! - zdenerwowałem siem nie na żarty - będzieta mnie
> tera jak jakiegoś dziwaka po lekarzach prowadzać! Dupa tam! Nie ma! Tu
> zdechne!
O totototototototo!
Święte słowa panie "dobro dzieju".
zenek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 11:15:30
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syrIn article <cj251l$5m1$1@achot.icm.edu.pl>,
"Maciej Muran" <m...@m...pl> wrote:
> Użytkownik "dzudzu" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cj24ct$nl8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:wlalos-0BECBC.23083524092004@newsfeed.onet.pl..
.
> >>> Podobno w Czechach to jest niezly przysmak, jak go zrobic???
> >> Wygłupiasz się, czy prowokujesz? Było to tutaj omawiane do znudzenia ze
> >> 32 razy. Googla znasz?
> >> WŁadysław
> > Dobrze, że mamy Ciebie - zawsze posprzątasz jakieś łajno...
> > dzu
>
> I po co to było?
> Czemu każesz mi (świeżemu grupowiczowi) zastanawiać się nad sensem czytania
> i pisania na grupę? Prywatny folwark? Przecież nie...
Rozumiem, że to było do mnie skierowane, nie do naszego kochanego
dżudżu. Więc odpowiadam. Kiedyś, kiedy zaczynałem uczestniczyć w grupach
dyskusyjnych, nauczono mnie, że zanim się zada jakieś pytanie, wypada
sprawdzić, czy nie było one w danej grupie omawiane, żeby nie zanudzać
starszych uczestników i nie zmuszać ich do powtarzania w kółko tego
samego. A wtedy nie było jeszcze googla, który pozwalał to łatwo
sprawdzić.
Ponadto zawsze w grupach dyskusyjnych były mile widziane pytania szerzej
traktujące temat, nie tylko jednozdaniowe "jak to zrobić". Jeżeli ktoś
chce uczestniczyć w dyskusjach na grupie, dobrze byłoby, żeby także
pytanie zadał w sposób interesujący i taki, żeby wciągnąć innych w
dyskusję. Więc, żeby przed zadaniem pytania przygotował się do tego. Tu
także googiel pomocny.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-25 11:16:19
Temat: Re: Władysław - dyżurny Cieć/Re: prażony syrIn article <cj3cov$aji$1@atlantis.news.tpi.pl>, "zenek" <z...@v...pl>
wrote:
> Użytkownik "Maciej Muran" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:cj251l$5m1
> >> Było to tutaj omawiane do znudzenia ze
> 32 razy. Googla znasz?
>
> > I po co to było?
> > Czemu każesz mi (świeżemu grupowiczowi) zastanawiać się nad sensem
> czytania
> > i pisania na grupę? Prywatny folwark? Przecież nie...
> Moim zdaniem właśnie po to, o czym piszesz. O zastanowieniu się nad sensem
> czytania i pisania na grupę. Bo nie jest to prywatny folwark Władysława. Dwa
> lata temu siedziała tu inna koteria,
A więc jestem koterią! Jak się cieszę!
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |