Data: 2003-04-04 21:07:32
Temat: Re: Włosy mi rosną!
Od: "yewka" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>, spłukuję je, przecieram lekko
> ręcznikiem, wmasowuję balsam i siedzę w ciepłej wannie zajmując się resztą
> swojej osoby (tak z 10 minut - na butelce jest napisane 5). Spłukuję,
suszę
> i układam. Nie wiem, jak działałby na inne włosy, ale moje się po nim
bardzo
> dobrze rozczesują, a w dodatku przestałam używać pianki do układania
włosów,
> bo po tym balsamie nie są "klapnięte" tak jak po innych. Na butelce jest
> napisane, że istnieje też szampon z tej samej serii. Zamierzam go
> wypróbować.
> Anka
>
czyli moja strategia na poprawę owłosienia może wyglądać tak:
przed myciem. na 1-2 godz. mieszanka: olek rycynowy (2 łyżki) zmieszany z
niewielką ilością (1 łyżka) Seboradin lotion i 5 łyżek odżywki do włosów
(razem zmieszane bardzo ładnie rozprowadza się po głowie). Myję szamponem
Seboradin niger, po spłukaniu daję ten Twój Petrole z azulanem (trzymam go
wymagany czas i masjuę), po kolejnym spłukaniu nanoszę Sebioadin Niger
lotion i podsuszam włosy. Jak myślicie, jest to chyba do zrobienia 1 -2 razy
w tygodniu? Włosy to wytrzymają?
:-))))))
--
pozdrawiam
yewka - Wroclaw
|