Blancanieves wrote:
> Ostatnio musiałam pooglądać trochę latynoskich tasiemców. Nudne były
> bardzo, ale zwróciłam na jedną rzecz szczególną uwagę: mianowicie na
> piękne włosy aktorek. Zastanawiam się co robią (mam na myśli sztaby
> ludzi w charakteryzatorni), że te włosy się tak ślicznie lśnią i nie
> sprawiają wrażenia przetłuszczonych?????

W Ameryce Płd. praktycznie każda kobieta przeszła co najmniej jedną operację
plastyczną. Te aktorki z latynowskich telenoweli, były przerobione w
zasadzie na nowo. Przeszczepy włosów, wstawione nowe zęby itd. - to jest na
porządku dziennym. Myślę, że chirurg plastyczny wraz z setką
charakteryzatorów osięgnęli pożądany efekt. :P

> Ach, tak bym chciała mieć takie włosy jak Patricia Fernandez albo
> Marcela Valencia ;))))))))))))))))
>
> Pozdrawiam serdecznie

Niestety nie znam tych "gwiazd". ;-)

--
Elvira