Data: 2010-09-03 11:12:12
Temat: Re: Wnerw
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qhqg$vvc$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 12:01, Vilar pisze:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>> news:i5qgj6$u97$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2010-09-03 11:15, Vilar pisze:
>>>
>>>
>>>> Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
>>>> A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami zdrowe
>>>> wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
>>>
>>> Pomijajac jakies dziwne tresci i skojarzenia to ciekawe, jak
>>> definiujesz sobie wobec tego lub rozumiesz irytacje w swietle jej
>>> genezy, a nie stanu emocjonalnego, ktory juz zostal wywolany i objawia
>>> sie wlasnie irytacja?
>>> Nie wydaje ci sie ona troche nieprawidlowa reakcja na jakies bodzce
>>> lub sytuacje, a w szczegolnosci irracjonalna, poniewaz jest raczej
>>> destruktywna niz konstruktywna w swoich efektach?
>>> Lebowski
>>>
>>
>> Czemu nieprawidłowa?
>> To po prostu reakcja.....
>
> Chociazby dlatego nieprawidlowa, ze u jednego czlowieka dana sytuacja
> wzbudzi irytacje, a u innego nie lub nawet calkiem inna emocje.
Owszem.
> Wiec zakaladam, ze jeden z nich reaguje prawidlowo i obstawiam raczej
> tego, ktory przynajmniej sie nie irytuje.
A to bzdura jest.
|