Data: 2010-09-03 12:12:20
Temat: Re: Wnerw
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
news:i5qn5n$8d6$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2010-09-03 13:12, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>> news:i5qhqg$vvc$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2010-09-03 12:01, Vilar pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.com> napisał w wiadomości
>>>> news:i5qgj6$u97$1@speranza.aioe.org...
>>>>> W dniu 2010-09-03 11:15, Vilar pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Emocje nie są i nigdy nie będą niczym złym.
>>>>>> A zycie to nie tylko głaskanie się po czubkach. Zresztą czasami
>>>>>> zdrowe
>>>>>> wkurzenie drugiej strony robi jej bardzo dobrze :-))).
>>>>>
>>>>> Pomijajac jakies dziwne tresci i skojarzenia to ciekawe, jak
>>>>> definiujesz sobie wobec tego lub rozumiesz irytacje w swietle jej
>>>>> genezy, a nie stanu emocjonalnego, ktory juz zostal wywolany i objawia
>>>>> sie wlasnie irytacja?
>>>>> Nie wydaje ci sie ona troche nieprawidlowa reakcja na jakies bodzce
>>>>> lub sytuacje, a w szczegolnosci irracjonalna, poniewaz jest raczej
>>>>> destruktywna niz konstruktywna w swoich efektach?
>>>>> Lebowski
>>>>>
>>>>
>>>> Czemu nieprawidłowa?
>>>> To po prostu reakcja.....
>>>
>>> Chociazby dlatego nieprawidlowa, ze u jednego czlowieka dana sytuacja
>>> wzbudzi irytacje, a u innego nie lub nawet calkiem inna emocje.
>>
>> Owszem.
>>
>>> Wiec zakaladam, ze jeden z nich reaguje prawidlowo i obstawiam raczej
>>> tego, ktory przynajmniej sie nie irytuje.
>>
>> A to bzdura jest.
>
> A wiec bzdura, tak?
> I co, dasz rade to jakos uzasadnic, czy nie trafilem w gust?
> A moze uwazasz, ze irytacja to zdrowy i pozyteczny stan emocjonalny?
Dokladnie tak uwazam. Ma swoja funkcje i zostala wyksztalcona ewolucyjnie. Z
jednej strony daje nam silna motywacje do okreslonych dzialan, z drugiej
jest niezlym sygnalem dla otoczenia, ze dana sytuacja jest powyzej progu
naszej tolerancji.
Napieraj.
|