Data: 2014-01-11 23:27:45
Temat: Re: Wnusia - zdjęcia :-)
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-11 23:20, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 11 Jan 2014 23:09:46 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Bakterie kałowe, też niczego nie piję z puszek.
>
> Nie tylko kałowe, po prostu chorobotwórcze. A nawet sam "poczciwy" kurz,
> który na puszce w sklepie czy magazynie osiada... ble, wcale nie taki znpwu
> poczciwy bywa.
>
>> W grzybach (borowiki
>> niby) z Leclerka znalazłam robale.
>
> W suszonych? - pewnie mole albo ich larwy, nic niebezpiecznego
> przynajmniej, podobnie w mmrożonych prawdziwkach z Makro (RAZ kupiłam)
> znalazłam larwy muchówek, te co zwykle w grzybach bywają, no ale taką
> ilość, że mi się słabo zrobiło, jakie paskudne robaczywce dali do mrożenia
> (w mrożonce nie widać, dopiero po rozmrożeniu) - a wyrzucam sobie ten
> zakup, bo się właśnie tego spodziewałam! I się sprawdziło. Nigdy więcej.
>
Zakupione w sklepie internetowym. To ten ból, że się nie sprawdzi.
Nigdy więcej owoców/warzyw i suszonych rzeczy online.
p.
|