« poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2003-05-16 07:28:34
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczejMałgorzata Majkowska napisał(a):
> Najgorzej "zapuścić" mieszkanie - wtedy
> doprowadzanie go do jakiego takiego ładu zajmuje kilkanaście godzin?
No to mam przed sobą z kilkanaście dni chyba. I nie chodzi o
zapuszczenie w sensie bajzlu czy brudu. Po prostu mam wiele rzeczy
niefunkcjonalnie rozwiązanych, mam ciasnotę i nie wszystko ma swoje
wyznaczone miejsce. W takiej sytuacji utrzymanie porządku jest bardzo
trudne. Bo wchodzę do domu i ... buty ktore zdejmuję nie mieszczą mi się
do szafki. Lądują luzem w przedpokoju. Bałagan już się robi. Aby tego
uniknąć musiałabym zrobić segregowanie i wywalenie butów z szafki, a to
nie jest łatwe, bo wcale nie jest oczywiste, które buty wywalić, a
których nie.
I tak jest z wieloma przedmiotami i wieloma szafkami. Zawsze uważałam,
że gdybym miała przemyślane i zorganizowane wszystko tak jak ... mam to
gdzieś głęboko w głowie ułożone - byłoby łatwiej. Ale ... mam jak mam. I
na razie wiele nie zmienię ... buuuu ... ja chcę nowego mieszkania.
Mojego mieszkania .... buuuu ....
Pozdrawiam,
Rozmarzona Nela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |