Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 231


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2003-05-08 00:38:49

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Z. Boczek" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, gdyż Madda <m...@p...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:

> A poza tym związałam się z TŻ z takim jaki jest i nie po to żeby
go
> wychowywać.

Wow, cóż za postęp od czasów oglądania pornusów :))))))))))))))
Bravo, bravissimo :)

--
Z. Boczek
Niedoszłe miliardy dzieci w moim dywanie też mnie nie lubią.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2003-05-08 00:52:00

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Z. Boczek" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wprąciłem się, gdyż Agati(Aga) <a...@w...pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:

> Jest taka pioseneczka pasujaca do tematu.
> Zawsze jak cos znajduje porzucone przez mojego TZ to sobie ją
podśpiwuję

Elektryczne Gitary :) cooltowa piosnka :]

--
Z. Boczek
Wiesz to z Discovery, książek, internetu, czy to po prostu intuicja?


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2003-05-08 05:07:08

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "tweety" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Z. Boczek" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b9c833$cc4$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zmywam w domu tylko ja. Kwiatki podlewam tylko ja. Wyprowadzam psa w
> 95% ja. Sracz też myję ja - gołą ręką. Siostra pierze i sprząta. Obu
> stronom to odpowiada.
>
> Kłóćmy się teraz w tym temacie! Bo może Wam to nie odpowiada? :D

jeszcze jakbys prasował (dla mnie to okropne zajęcie) to mozemy negocjowac o
stawke dzienną na zajmowanie sie moim domem :-P

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2003-05-08 05:24:58

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Madda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Z. Boczek" <z...@g...pl> wrote in message
news:b9c8lf$cug$1@inews.gazeta.pl...
> Wprąciłem się, gdyż Madda <m...@p...onet.pl> i te mądrości
> wymagają stanowczej erekcji:
>
> > A poza tym związałam się z TŻ z takim jaki jest i nie po to żeby
> go
> > wychowywać.
>
> Wow, cóż za postęp od czasów oglądania pornusów :))))))))))))))
> Bravo, bravissimo :)
>

Miło mi że tak mnie chwalisz ale takie podejście do małżeństwa miałam
"od zawsze", a w sprawie pornusów chodziło o co innego.

Pozdrawiam
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2003-05-08 05:44:00

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Madda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"AsiaS" <a...@n...onet.pl> wrote in message
news:b9br5i$gor$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Madda"
> > I wieczorem układa te wszystkie rzeczy w komodzie, garnki do szafy,
> > zamiata gruz ze ścian?
> Garnki chowa od razu po zabawie, rzeczy w komodzie układamy razem,
> a co do ścian - pozostaje mi pilnować i nie dopuszczać do powtórki.

To jest taka nomenklatura dzieciowa "sprzątamy razem". Może Twoje
dziecko najczęściej ma dostęp do rzeczy, które samo może poukładać. Moje
dzieci bawią się rzeczami, które potem "sprzątamy razem". Dla mnie to
żadna pomoc tylko dodatkowe utrudnienie w sprzątaniu.

Pozdrawiam
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2003-05-08 05:54:32

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:b9bpb8$npm$1@ns.master.pl...
> Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:b9bn9i$dhf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Cóż. Zużyta podpaska a jednodniowe skarpetki to IMO WILEKA RÓŻNICA.
> > Brudne rzeczy mają swoje miejsce w pralce, która znajduje się na dole, a
> > łazienkę mamy na górze. Czasem po prostu rano TŻ zapomina znieść je na
> dół.
> > Pewnym usprawiedliwieniem jest dla mnie godzina o której wstaje. Dodam,
że
> > nie leżą one na środku tylko w rogu.
> > Nie zdarza się to znowu tak często i uważam, że nie jest ot żaden powód
do
> > awantury. Można to załatwić inaczej.
>
> taaa mozna sprzątac do konca własnego zycia po TŻ jego brudne skarpetki.
> Czasami sie zastanawiam czy w domach gdzie te skarpetki nagminnie sie
walaja
> po róznych kątach, jakby kobieta tego nie podniosła to kiedy Tż
> zorientowałby sie , że mu brak skarpetek w szufladzie?? Pewnie zamiast
> podniesc i wyprac swoje kupiłby nowe.

A kto powiedział, że ja je sprzątam???
Dlatego potrafią leżeć 2-3 dni, bo ich nie sprzątam. Zresztą mówię, że
zdarza się to na tyle rzadko, ze nie ma sensu robić awantury wystarczy
przypomnieć.
Po co z takiego drobiazgu robić taki duży problem. Jakbym miała te skarpetki
po całym domu walające się to może inaczej bym reagowała.

--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2003-05-08 05:59:23

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9brii$hp1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> napisał w wiadomości
> news:b9bobu$h2r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Sprawa tajemnicza.
>
> Właśnie!
>
> A zwróciliście również uwagę na to, że najczęściej
> giną lewe?
>

U nas TŻ-ta skarpetki też wkładane są dwie, a wychodzi jedna, ale rozgryzłam
dlaczego tak się dzieje.
On wkłada dwie, a ja przy segregowaniu na kolory czasami gdzieś posieję w
innych kolorach tą jedną :) Zwykle przy następnym praniu w tajemniczy sposób
się znajduje ;)

--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2003-05-08 06:24:39

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "Madda" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b9bt2a$m1s$1@news.onet.pl...

[ciach całość]

I o to IMO chodzi. Żeby ludzie wchodząc w związki dobierali się także
według tej cechy (bałaganiarstwo/pedanctwo) Ty jesteś szczęśliwa z Twoim
TŻ bo pomaga Ci utrzymać mieszkanie na wysoki połysk, ja jestem
szczęśliwa z moim bo nie zapędza mnie nonstop do sprzątania (ale
generalnie w sprzątaniu pomaga). Jak byśmy się tak pozamieniały to była
by katastrofa. pozostaje jeszcze tylko mieć nadzieję że dzieci przejmują
tę cechę "z mlekiem matki" i życie w domu bałaganiarskim/pedantycznym
nie będzie dla nich torturą.

Pozdrawiam
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2003-05-08 06:48:59

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie śmiej się, to prawda. Już wiele razy to zauwazyłam - wkładam
> pary, wyciągam pojedyncze.. hmm :)
> --

Ja też tak mam, dlatego kupuję skarpety w paczkach po kilka par
jednakowych. Jak pralka pożre, lub się zrobi dziura, zawsze można coś
dobrać do pary.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2003-05-08 06:57:44

Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zauważyłam jednak, że trzyletnia Janka SAMA zachowuje się często jak
> stateczna dama, a Z BRATEM dostaje tzw. małpiego rozumu i następuje
znaczny
> regres - np. bawi ją wywalanie wszystkich ciuchów z komody i
wywalanie
> garnków z szafki tudziez darcie gazet i papieru toaletowego na
drobne
> strzępki.
> Zarówno Janka, jak i Andrzej POJEDYNCZO są spokojniejsi i bardziej
skupieni,
> wyciszeni niż kiedy tworzą zgrany Tandem Destruktorów. Samemu nie
chce się
> bawić w darcie gazet, a we dwójkę jest z tego kupa radochy.Samemu
nie jest
> fajnie robić dziury w ścianie ale we dwoje....co za radość!

Ja nadal tam mam mimo ze moi panowie mają już 16,5 i 11,5.
Osobno - mądrzy, rozsądni, razem - czasem po prostu nie do
wytrzymania.
Każdego z nich osobna mogę wysłać na wyjazd z dowolną osobą i nie
sprawiają kłopotu, razem - w życiu bym tego nie zrobiła,, bo chyba by
mnie przeklęto do końca życia. Jak są razem - to jeszcze tylko ja nad
nimi panuję, bo mąż też już czasem zupełnie traci cierpliwość.

I nie piszę tu wyłącznie o porządkach (to robią, aczkolwiek zwalają
jeden na drugiego), ale ogólnie o zachowaniu.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 20 ... 24


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mow mi mamo - czyli o konwenansach
chory z urojenia?
typowy jedynak
Poradźcie - zlewozmywak stalowy we wzorek?
macierzyństwo lesbijek

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »