Data: 2007-07-17 20:21:58
Temat: Re: Woliera w ogrodzie?
Od: "Bruno" <ntc@nie_spamowi.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mirzan proszę kilka słów wyjaśnienia o kłopotliwości przepiórek. Ogromine
się na nie napaliłem a Ty mnie tak brutalnie gasisz :(
Bruno
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:200d.00000037.469c4c58@newsgate.onet.pl...
> Jednak drzemie gdzieś głęboko projekt woliery. Czy macie
>> może doświadczenia z "dzikim" a raczej od pokoleń udomowionym ptactwem?
>
>
> Przepiórek już nie mam, zbyt kłopotliwe.Również marzy mi się woliera.
> Miałem kiedyś, mieszkały w niej czarne kurki w białych czapeczkach,bażanty
> złociste oraz kurki liliputki,z nich miałem najwiecej uciechy.Na dzień
> dobry
> kogutek mnie bił, ja mu dawałem lekkiego kopniaka i do wiecora byla zgoda.
> A jutro od rana wojna.Kogutek uczył kurki jajka znosić, pokazywał jak się
> gdacze, nie wypuścił kurki z gniazda, dopóki nie zniosła jajka.Nigdy sam
> nie jadł, dopiero jak nakarmił kurki.
> Obiecałem mu dożywotnią emeryturę, ale przyszedł złodziej i go zabił.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|