Data: 2014-07-16 15:39:47
Temat: Re: Wolna wola i ceirpienie [cross]
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
uzek wrote:
> Drogi Jakubie, nie przekonasz wyznawców religii która przynajmniej co
> niedzielę celebruje cierpienie i choć także afirmują miłość do
> współczucia im chyba jakoś nie po drodze.
> Anna
Jeśliktoś widzi cierpienia jako wartość autonomiczną to jest w błędzie.
Jeśli ktoś widzi bezsens _każdego_ cierpienia ten też jest w błędzie.
Cierpienie jest wskaźnikiem potrzeby wartości i z tym jest OK, nie jest
jednak dobrze, kiedy wskaźnik wariuje i nie da się podjąć decyzji innej niż
na chybił-trafił. Sytuacja kiedy są rozjechane wskaźniki jest patologiczna,
umysł celowego cierpiętnika przypomina chłopca, który krzyczy "Wilk!" kiedy
go nie ma. Gdy wilk się naprawdę zjawi, wtedy duszpastuchy promujące
cierpiętnictwo nie uwierzą a on chap! wszystkie owieczki.
--
????
???
??????
|