Data: 2014-07-17 17:30:56
Temat: Re: Wolna wola i ceirpienie [cross]
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-07-17 06:46, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:lq6r1s$qvd$1@news.icm.edu.pl...
>>>>
>>> Popatrzyłem sobie do wiki- a ta rzeczywiście rozróżnia intuicję (jako
>>> działanie na podstawie wcześniejszych zdarzeń) oraz przeczucie.
>>
>> Moja intuicja podpowiada mi, żeby nie wierzyć do końca Wikipedii. ;)
>>
>> Dla mnie intuicja to jest to samo, co przeczucie.
>>
>> A idea, którą Ty prawdopodobnie definiujesz jako przeczucie, według
>> mnie jest błędem poznawczym, polegającym na wybiórczym zapamiętywaniu
>> faktów po zaistnieniu rzekomego przeczucia. Ewentualnie może być też
>> intuicją, ale wynikającą z jeszcze głębiej zakopanych w pamięci
>> informacji (być może także tych ewolucyjnych).
>>
> Część tego, co potocznie nazywamy jest intuicją- ma mechanizm podobny do
> tego, który opisujesz. Część jednak- z całą pewnością nie wynika z tego
> i w sposób racjonalny wyjaśnić się nie da. Wiem to choćby zwłasnego-
> skromnego doświadczenia.
A nie błysło Ci tak choćby przez moment i przypadkiem, że może po prostu
zmienia formę?
> Postawiłem tezę, że nasza cywilizacja traci intuicję. Nie ma znaczenia,
> jaki jest jej mechanizm. Zmienia się w sposób całkowicie sztuczny
> paradygmaty- poprzez polityczną poprawność.Intuicja zostaje
> praktyczniecałkowicie wykluczana z życia publicznego. Cel to ma jeden
> napewno: zniszczenie naszej cywilizacji. Tak, jak tu ktoś wspomniał- aby
> kogoś "przeuczyć" każe mu się np jeść lewą ręką (jeśli jest
> praworęczny). Tyle, że w skali społecznej (np przymusowa
> homoseksualizacja społeczeństw, marginalizacja ostoi społeczności-
> rodziny, etc) spowodować to musi upadek cywilizacji
A no jeśli chodzi o to, to zaiste tak. Już nie trzeba się posiłkować
intuicją, by poznać pedała. Bo go i widać, i słychać.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|