Date: Wed, 17 Nov 2004 10:35:41 +0100
From: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Reply-To: k...@p...pl
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
X-Accept-Language: en-us, en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Wracam z zas´wiatów:-)i pytam OT
References: <NQsmd.1503$T13.220@fe2.columbus.rr.com>
<2...@m...aol.com>
In-Reply-To: <2...@m...aol.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 193.0.72.48
Message-ID: <419b1b6e$1@news.home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1100684142 193.0.72.48 (17 Nov 2004 10:35:42 +0100)
Organization: home.pl news server
Lines: 57
X-Authenticated-User: k...@p...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:144330
Ukryj nagłówki
JBMMMac wrote:
> << Mozna by nazwac taka wypowiedz po prostu politycznie niepoprawna,
> gdyby nie to, ze jest to wierutna bzdura. >><BR><BR>
>
> Z pelnym szacunkiem dla twojego zdania :-)))... troche sie niezgodze ze jest to
> "wierutna bzdura". Malym chlopcom latwiej przychodzi nauka matematyki anizeli
> ich rowiesniczkom.
Taaak, dlatego odrabiałam zadania z matematyki za chłopców o klasę
wyżej. Im ta matematyka po prostu przychodziła tak łatwo, że nie warto
było się nią zajmować :>
Ponadto, ta "wierutna bzdura" Michała odnosiła sie do stwierdzenia
że "nikt nie wymaga od kobiet logicznego myślenia". Otóż takiego
myślenia wymaga się od kobiet i na studiach i w pracy, czyli
stwierdzenie bzdurą jest. QED.
> Politechniki i kierunki informatyczne w wiekszym stopniu
> zdominowane sa przez plec brzydka i nie wydaje mi sie ze jest to z powodu
> dyskryminowania plci pieknej.
Rzeczywiście, ale ta 1/3 kobiet daje sobie na nich radę tak samo dobrze,
a i wymagania wobec nich czasem są większe ("bo z kobiety to może być
inzynierowa, nie inzynier").
> Pewne predyspozycje plci istnieja i choc mozna
> sie powolywac na setki wybitnie uzdolnionych kobiet to nie zmieni to faktu ze
> pewne rzeczy przychodza mezczyznom latwiej a w innych kobiety bija nas na
> glowe.
Generalizujesz. Dużo łatwiej przychodziła mi zawsze matematyka, niż np.
robótki ręczne. I nie jestem w tym wyjątkiem. Są to predyspozycje
indywidualne i tyle.
> Kolosalnych roznic nie ma ale jednak moja zona ma wiekszy klopot z
> zaparkowaniem samochodu a ja ze zrozumieniem o co jej chodzi :-)))
Znam bardzo wiele pań doskonale parkujących samochody i kilku panów,
dla których samo zdobycie prawa jazdy okazało się niemożliwością.
> Drogie kobiety my plec brzydka , prostacka czasami wulgarna doskonale wiemy ze
> potraficie dorownac mezczyznie we wszystkim ale tak naprawde to cenimy nie
> wasze osiagniecia w dorownaniu nam ale bycia kobiecymi wiec jak chcecie zrobic
> nam przyjemnosc to przynajmniej udawajcie ze mezczyzni moga byc w czyms lepsi
> ;-)))
Ależ oczywiście że mogą, ale każdy w czym innym. Panowie potrafią być
też lepszymi od nas kucharzami i fryzjerami, co nie znaczy, że nie ma
takich, którzy przypalą jajecznicę, a nowej fryzury żony nawet nie zauważą.
W kwestii robienia przyjemności - ładnie i gramatycznie piszesz,
przyjemnie się to czyta, nawet jeżeli powielasz prastare zabobony ;-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|