Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Wreszcie ktoś to po prostu powiedział... Re: Wreszcie ktoś to po prostu powiedział...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Wreszcie ktoś to po prostu powiedział...

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-03-03 18:36:44
Temat: Re: Wreszcie ktoś to po prostu powiedział...
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki

On 3 Mar, 19:24, Panslavista <p...@g...com> wrote:
> On 3 Mar, 19:17, i...@g...pl wrote:
>
> > On 3 Mar, 18:38, i...@g...pl wrote:
>
> > > ...co logicznie myślący człowiek z wykształceniem średnim(!) wiedzieć
> > > powinien sam, a nie dawać się dowolnie manipulować mediom i politykom:
>
> > > "KOMITET NAUK GEOLOGICZNYCH
> > > POLSKIEJ AKADEMII NAUK
> > > PODWALE 75, 50-449 WROCŁAW
> > > tel.:71-3376345, fax: 71-3376342, e-mail: p...@p...wroc.pl
>
> > > Stanowisko
> > > Komitetu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk
> > > w sprawie zagro żenia globalnym ociepleniem
>
> > > Obserwowane w ostatnich kilkunastu latach zmiany klimatu na Ziemi oraz
> > > częstsze
> > > występowanie zjawisk ekstremalnych powoduje zaniepokojenie opinii
> > > publicznej, wyra żane w
> > > środkach masowego przekazu pod hasłem globalnego ocieplenia. W skali
> > > międzynarodowej
> > > pojawiają się propozycje kroków zaradczych formułowane przez polityków
> > > elit rządzących,
> > > działający od 1988 roku Miedzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu
> > > (IPCC) i organizacje
> > > ekologiczne.
> > > Włączając się w te nadzwyczaj wa żną dyskusję, Komitet Nauk
> > > Geologicznych PAN
> > > pragnie zwrócić uwagę na 10 fundamentalnych aspektów tego problemu,
> > > nierozerwalnie
> > > związanego z funkcjonowaniem geosystemu - skomplikowanej
> > > współzależ ności procesów
> > > zachodzących w litosferze, hydrosferze, atmosferze i biosferze. Ich
> > > znajomość powinna le żeć u
> > > podstaw racjonalnie i odpowiedzialnie podejmowanych decyzji
> > > ingerujących w geosystem.
>
> > > 1. Klimat Ziemi kształtowany jest przez wzajemne oddziaływanie jej
> > > powierzchni i atmosfery,
> > > które ogrzewane są przez promieniowanie słoneczne o cyklicznie
> > > zmiennym natęż eniu.
> > > Na klimat wpływa roczny obieg Ziemi wokół Słońca, termika i zmiany
> > > przepływu wód krążą cych
> > > w oceanach, ruch mas powietrza, układ masywów górskich, a w
> > > perspektywie czasu geologicznego
> > > tak że ich wypiętrzanie i erozja oraz zmiany w rozmieszczeniu
> > > kontynentów wskutek ich ciągłej
> > > wędrówki.
>
> > > 2. Badania geologiczne dowodzą niezbicie, ż e stała zmienność jest
> > > podstawową cechą
> > > klimatu Ziemi w całej jej historii, a zmiany zachodzą w nakładających
> > > sią cyklach o róż nej
> > > długości - od kilkuset tysięcy do kilkunastu lat. Dłu ższe cykle
> > > klimatyczne są wywoływane przez
> > > czynniki pozaziemskie o astronomicznym charakterze i zmiany parametrów
> > > orbity Ziemi, a krótsze
> > > - przez czynniki regionalne i lokalne. Nie wszystkie przyczyny zmian
> > > klimatu i zjawiska klimatotwórcze
> > > zostały jeszcze w pełni rozpoznane.
>
> > > 3. Choć w historii Ziemi dominował klimat znacznie cieplejszy od
> > > współczesnego,
> > > wielokrotnie dochodziło do potężnych, globalnych ochłodzeń, których
> > > efektem był zawsze rozwój
> > > rozległych zlodowaceń sięgających niekiedy do strefy podzwrotnikowej.
> > > Dlatego wiarygodne
> > > prognozowanie zmian klimatu Ziemi, nie mówiąc o chęci im zapobiegania,
> > > kształtowania czy przeciwdziałania,
> > > musi brać pod uwagę wyniki badań jej przeszłości geologicznej - a więc
> > > czasu, gdy
> > > ludzkości (i przemysłu!) nie było na naszej planecie.
>
> > > 4. Od dwunastu tysięcy lat Ziemia znajduje się w kolejnej fazie
> > > cyklicznego ocieplenia i
> > > jest w pobli żu jego maksymalnego natęż enia. W samym tylko
> > > czwartorzędzie, czyli w ciągu
> > > ostatnich 2.5 mln lat, okresy ciepłe wielokrotnie przeplatały sie ze
> > > zlodowaceniami, co dobrze już
> > > zostało rozpoznane.
>
> > > 5. Obecnemu ociepleniu towarzyszy wzrost zawartości gazów
> > > cieplarnianych w atmosferze:
> > > wśród nich dominuje para wodna, a w mniejszych ilościach występuje
> > > m.in. dwutlenek
> > > węgla, metan, tlenki azotu i ozon. Tak działo się zawsze, bo jest to
> > > zjawisko nierozłącznie
> > > związane z cyklicznym ocieplaniem i oziębianiem. Okresowy wzrost
> > > ilości gazów cieplarnianych
> > > w atmosferze, niekiedy nawet do wartości kilkakrotnie większej w
> > > porównaniu ze stanem
> > > obecnym, towarzyszył dawniejszym ociepleniom, również przed
> > > pojawieniem sie człowieka na
> > > Ziemi.
>
> > > 6. W ciągu ostatnich 400 tysięcy lat - jeszcze bez udziału człowieka -
> > > zawartość CO2 w
> > > powietrzu, jak tego dowodzą rdzenie lodowe z Antarktydy, już 4-
> > > krotnie była podobna, a nawet
> > > wy ższa od wartości obecnej. Przy końcu ostatniego zlodowacenia(!), w
> > > ciągu kilkuset lat, średnia
> > > roczna temperatura globu zmieniała się parokrotnie, w sumie wzrosła
> > > prawie o 10°C(!!) na półkuli
> > > północnej - a wiec były to zmiany nieporównanie bardziej drastyczne
> > > ni ż dziś obserwowane.
>
> > > 7. W ubiegłym tysiącleciu, po okresie ciepłym, z końcem XIII wieku,
> > > rozpoczął się okres
> > > chłodny trwający do połowy XIX w., po czym znów nastało ocieplenie, w
> > > którym właśnie żyjemy.
> > > Obserwowane dziś zjawiska, w szczególności przejściowy wzrost
> > > globalnej temperatury, wynikają
> > > z naturalnego rytmu zmian klimatu. Ogrzewające się oceany mają
> > > mniejszą zdolność absorbowania
> > > dwutlenku węgla, a zmniejszanie obszaru wieloletniej zmarzliny
> > > prowadzi do szybszego rozkładu
> > > związków organicznych zawartych w gruncie i tym samym, do zwiększonej
> > > emisji gazów cieplarnianych.
> > > Od miliardów lat aktywność wulkaniczna Ziemi wzdłu ż granic płyt
> > > litosfery, skryta
> > > głównie pod powierzchnią oceanów, dostarcza stale do jej atmosfery
> > > CO2, choć z ró żną
> > > intensywnością. W geosystemie gaz ten usuwany jest z atmosfery do
> > > biosfery i litosfery poprzez
> > > proces fotosyntezy, wiązany w organizmach żywych - w tym w
> > > węglanowych skorupkach
> > > organizmów morskich, a po ich obumarciu magazynowany w olbrzymich
> > > pokładach wapieni na
> > > dnie mórz i oceanów; z kolei na lądzie jest wiązany w róż nych osadach
> > > organicznych.
>
> > > 8. Szczegółowy monitoring parametrów klimatycznych prowadzony jest
> > > niewiele ponad
> > > 200 lat, dotyczy tylko części kontynentów, które stanowią zaledwie 28%
> > > globu. Część starszych
> > > stacji pomiarowych założ onych niegdyś na obrzeż ach miast, wskutek
> > > postępującej urbanizacji,
> > > znalazło sie dziś w ich obrębie. Wpływa to, miedzy innymi, na wzrost
> > > mierzonych wartości
> > > temperatury. Badania ogromnych przestworzy oceanów zostały
> > > zapoczątkowane ledwie przed 40
> > > laty.
> > > Tak krótkie okresy pomiarowe nie dają pewnych podstaw to tworzenia w
> > > pełni
> > > wiarygodnych modeli zmian termicznych na powierzchni Ziemi, a ich
> > > poprawność jest trudna do
> > > weryfikacji. Dlatego nale ży bezwzględnie zachować daleko idącą
> > > powściągliwość w przypisywaniu
> > > człowiekowi wyłącznej, czy choćby tylko dominującej, odpowiedzialności
> > > za zwiększoną
> > > emisję gazów cieplarnianych, gdy prawdziwość takiego twierdzenia nie
> > > została udowodniona.
>
> > > 9. Nie ulega wątpliwości, że w pewnej części wzrost ilości gazów
> > > cieplarnianych,
> > > konkretnie CO2, jest związany z działalnością człowieka i dlatego
> > > wskazane jest podejmowanie
> > > kroków dla ograniczenia tej ilości na zasadach zrównowa żonego
> > > rozwoju, w pierwszym rzędzie zaprzestanie
> > > ekstensywnych wylesień, szczególnie w rejonach tropikalnych. Równie
> > > zasadne jest
> > > podjecie i prowadzenie właściwych działań adaptacyjnych, które będą
> > > łagodzić skutki obecnego
> > > trendu ociepleniowego.
>
> > > 10. Doświadczenie badawcze w dziedzinie nauk o Ziemi mówi, że
> > > tłumaczenie zjawisk
> > > przyrodniczych, oparte na jednostronnych obserwacjach, bez
> > > uwzględniania wielości czynników
> > > decydujących o konkretnych procesach w geosystemie, prowadzi z reguły
> > > do nadmiernych
> > > uproszczeń i błędnych wniosków. Błędne też mogą być decyzje polityków
> > > podejmowane w oparciu
> > > o niekompletny zespół danych. W takich warunkach łatwo o -
> > > przystrojony poprawnością
> > > polityczna - lobbing inspirowany przez kręgi zainteresowane na
> > > przykład sprzeda a szczególnie
> > > kosztownych, tak zwanych ekologicznych, technologii energetycznych
> > > bądź składowaniem
> > > (sekwestracja) CO2 w zło żach już wyeksploatowanych. Z przyrodniczą
> > > rzeczywistością nie ma to
> > > wiele wspólnego. Podejmowanie radykalnych i ogromnie kosztownych
> > > działań gospodarczych
> > > zmierzających do ograniczenia emisji jedynie wybranych gazów
> > > cieplarnianych, w sytuacji braku
> > > wielostronnej analizy zachodzących zmian klimatu, mo że doprowadzić do
> > > zupełnie innych
> > > skutków ni ż oczekiwane.
>
> > > Komitet Nauk Geologicznych PAN uwa ża za konieczne podjęcie
> > > wielodyscyplinowych
> > > badań, opartych na wszechstronnym monitoringu i modelowaniu wpływu na
> > > klimat również innych
> > > zmiennych czynników, nie tylko stęż enia CO2. Jedynie takie podejście
> > > przybli ży nas do pełnego
> > > rozpoznania przyczyn zachodzących zmian klimatu.
>
> > > Wrocław-Warszawa, 12 lutego 2009"
>
> > ...przy czym oczywiście sami Amerykanie, którzy są inicjatorami całego
> > tego bzdurnego zamieszania z koniecznościa podpisania porozumienia o
> > redukcji emisji dwutlenku węgla (patrz okołoziemska niemal pielgrzymka
> > Ala Gore, w tym w Polsce - http://www.rp.pl/artykul/62966,106181_Al_Gore_budzi_
ekologiczne_sumie...
> > ), wcale owego dokumentu nie podpisali, zaś my, jak też wiele krajów
> > UE, zobligowani zostaliśmy nią do restrykcyjnego przestrzegania
> > warunków, co narzuca na nas ogromne koszty reorganizacji gospodarki
> > energetycznej i cieplnej, ograniczenia produkcji przemysłowej,
> > podrożenia jej. Podwyżki cen prądu (m.in.) są i nadal będą tego
> > bezpośrednim skutkiem, tkwimy z ręką w nocniku na własne życzenie.
> > Najbliższa mnie elektrownia w Połańcu n. Wisłą, aby wszelkimi siłami
> > (mniej lub bardziej sensownie) wywiązać się z unijnego nakazu
> > produkcji energii z surowców odnawialnych, spala w kotłach węglowych
> > całe składy kolejowe drewna. To skutkuje m.in. tym, ze okoliczni
> > mieszkańcy nie mogąc kupić drewna opałowego u leśniczego, palą w
> > piecach wygodniejszym w użyciu węglem, dymiąc na potęgę. A elektrownia
> > wykazuje, że odpowiedni, zadany porozumieniem procent energii,
> > uzyskała w sposób ekologiczny.- Ukryj cytowany tekst -
>
> Tuskoland jest stanem najwyższej ludzkiej głupoty - okazuje się, że
> palone jest konsumpcyjne ziarno zbóż - tago nawet Hitler i Stali nie
> wymyślili...

Racja. To wyrządza ogromne szkody moralne, a poza tym napędza
nadprodukcję. Rolnik produkuje niepotrzebne ziarno, pobierając
dopłaty, po czym ziarna jest za dużo i jest palone. Jako surowiec
ekologiczny, oczywiście :->
Diabelski młyn, można powiedzieć, w którym ziarno nie jest mielone,
lecz palone....

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
03.03 Panslavista
03.03 ?
03.03 ?
03.03 ?
03.03 ?
03.03 ?
03.03 i...@g...pl
03.03 i...@g...pl
03.03 i...@g...pl
03.03 mirzan
03.03 i...@g...pl
04.03 Panslavista
04.03 Vilar
06.03 mal
08.03 yapann
Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina
jaka to roślina ?
Chwastnica w trawniku
rośliny inwazyjne- walka z wiatrakami?
aronia na jarząbie coś sie dzieje
Klon palmowy - czesciowo uschnal po zimie
co zrobić z szyszkami?
Co urośnie w cieniu
Cebula w doniczkach
Szerokość ścieżki ogrodowej - jaka?
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?