Kruszyzna napisał/a w news:cmq3np$8jc$1@inews.gazeta.pl:

> Na opakowaniu jest modelka o
> wosach praktycznie czarnych z fioletowym połyskiem. Coś jak
> fioletowa czerń. Jest więc szansa, że i mi taki kolor wyjdzie :)

Pytanie tylko, jaki kolor wyjściowy miała modelka z opakowania. Mnie
na brodzikowej czerni żaden inny kolor w ogóle nie wyszedł. No to
odhodowuję do mojego mysiego blondu ;)

> Ja zaczynam miewać jakieś rudawe nitki! Szok! Czy to przez
> farbowanie?

Nie, chyba nie. Powiedziałabym, że na starość. Ostatnio mój kolega
stwierdził, że ma już niestety siwe włosy, ale za to nie będzie łysy.
Coś za coś ;)

>> Czemu ja tak późno odkryłam zalety pędzelka? :)
> A jak się go używa? nakładasz farbę pędzelkiem u nasady włosów,
> tak? a potem maziu-maziu po całości?

Póki jeszcze farbowałam włosy (czyli do sierpnia), robiłam właśnie
tak. Z prostej przyczyny - były krótkie. Natomiast zdarzyło mi się
dwa razy nakładać farbę znajomej, która jest posiadaczką włosów mniej
więcej do łopatek. Wówczas trzeba podzielić je (włosy, nie łopatki)
na poszczególne pasma i każde z osobna "malować" pędzlem umoczonym w
farbie. Naprawdę fajna sprawa, nie jakieś tam wygłupy z zapychającym
się co chwila aplikatorem.

>> Dlaczego Erisa?
> Bardzo dobrze nawilża, jestem zaskoczona.
> Zresztą sama sprawdzisz ;)

Rozpieszczasz mnie :D

>> atsd Jak oceniasz mazidło pod oczy firmy Eveline?
> Bardzo dobrze :D Porządny krem :)

Oby przy kolejnym użyciu Cię nie uczulił. Jak dla mnie to takie
lekkie nieszkodliwe mazidełko. Cieni nie usuwa, zmarszczek też nie.
Za to nawilża. Trochę.


--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.