Data: 2004-01-21 19:20:44
Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bogusław Radzimierski" <r...@o...pl> wrote in message
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEMEABFDAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl...
>
> To pewnie ze względu na zapach , cała roślina pachnie kamforą.
> Albo ze względu na olejki eteryczne z których przez krystalizacje
> uzyskuje sie azaron.
Tutaj kopytnik nazywa sie "dziki imbir" (wild ginger).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|