glob napisał(a):
> zażółcony napisał(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:713e66aa-cfb9-4457-9c5e-18340199350d@f6g2000yqa
.googlegroups.com...
> >
> > >Gdyby nie rozw�j humanizmu, to by� nie gl�dzi� tutaj ,ale zasuwa� w
> > >kopalni, chocia� naprawdopodobniej ju� by� nie �y�, b�d�c
zara�ony
> > >syfem ze zgwa�conych wiejskich dziewek. Jak sobie popatrzysz na
> > >histori� ludzko�ci strukturalnie , to wyjdzie ci obraz taki, �e gdy
> >
> > Dokonujesz badzo ryzykownego zabiegu erystycznego
> > opartego o 'gdyby'. R�wnie dobrze ja mog� powiedzie�
> > 'gdybyďż˝ siďż˝ urodziďż˝ w Chinach'. Ty przesuwasz 'gdyby'
> > w czasie, ja przesuwam 'gdyby' geograficznie.
> > Nie robi�bym z Twojego 'gdyby' argumentu powalaj�cego
> > m�j na �opatki.
> >
> > >nieludzkich zachowa�. Wi�c twoje gl�dzenie im nie pomo�e,
> > ... nie powiem, �ebym si� cieszy� z tego, �e ju� jest tak personalnie
...
> > Delikatnie zauwa�� jednak, �e w kwestii 'gl�dzenia' w usenecie
> > tak�e nie masz nade mn� przewagi ;))) Ja przynajmniej mia�em d�u�szy
urlop
> > od tego, a Ty ? ;)
> >
> > > za to przywracanie rzeczywisto�ci, skutkuje wi�kszym humanitaryzmem na
> > >otoczenie... Zobacz pisowc�w w ich oderwaniu, w ramach przesz�ej
> > >mitologii historycznej, czyli ucieczki od konkretnego teraz, jak
> > >bardzo taka sytu�acja dzieli, stwarza agresj�, nie liczy si� z ludzmi.
> > >Tak jak Wolter ci powiem'' zacznij od swojego ogr�dka''.
> >
> > 'gdyby' glob DZI� mieszka� w Chinach, dogmatyzm katolik�w i pis�wc�w
> > wydawa�by si� mu jak�� totaln� b�ahostk�.
> > I jeszcze definicja 'ogr�dka'.
> > Jedni za sw�j ogr�dek uwa�aj� to, co im podaj� blogi i artyku�y
polityczne
> > w necie, inni za sw�j ogr�dek uwa�aj� hipermarkety, w kt�rych
> > codziennie wydaj� mas� pieni�dzy wspieraj�c produkty 'made in China'.
> > Kt�ry ogr�dek jest Twoim, a kt�rego w og�le nie zauwa�asz ?
>
> To nie jest'' gdyby'' tylko stwierdzenie faktu rozwojowego, sam
> widzisz, że rozwój w historii idzie dwukierunkowo , od pokoju do wojen
> i powiedzmy w czasach pokoju ulepsza się życie ludzi, w czasie wojen
> ulepsza się struktury antyludzkie. Jesteśmy na wyższym poziomie niż 50
> lat temu, to oczywiste. Po drugie ,co masz zamiar zrobić z Chinami
> przecież tam nie jesteś, tam musi się znaleść osoba, która zacznie od
> swojego ogródka, tu też , bo ten ''odlot'' świadczy o tym, że będąc
> gwałcony w tyłek , będziesz krzyczał oh- Chiny i tym samy tam i tu nic
> nie zmienisz.

Re: Wróciłem z urlopu ...
Wiadomość:

glob napisał(a):
> zażółcony napisał(a):
> > U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> > news:713e66aa-cfb9-4457-9c5e-18340199350d@f6g2000yqa
.googlegroups.com...
> >
> > >Gdyby nie rozw�j humanizmu, to by� nie gl�dzi� tutaj ,ale zasuwa� w
> > >kopalni, chocia� naprawdopodobniej ju� by� nie �y�, b�d�c
zara�ony
> > >syfem ze zgwa�conych wiejskich dziewek. Jak sobie popatrzysz na
> > >histori� ludzko�ci strukturalnie , to wyjdzie ci obraz taki, �e gdy
> >
> > Dokonujesz badzo ryzykownego zabiegu erystycznego
> > opartego o 'gdyby'. R�wnie dobrze ja mog� powiedzie�
> > 'gdybyďż˝ siďż˝ urodziďż˝ w Chinach'. Ty przesuwasz 'gdyby'
> > w czasie, ja przesuwam 'gdyby' geograficznie.
> > Nie robi�bym z Twojego 'gdyby' argumentu powalaj�cego
> > m�j na �opatki.
> >
> > >nieludzkich zachowa�. Wi�c twoje gl�dzenie im nie pomo�e,
> > ... nie powiem, �ebym si� cieszy� z tego, �e ju� jest tak personalnie
...
> > Delikatnie zauwa�� jednak, �e w kwestii 'gl�dzenia' w usenecie
> > tak�e nie masz nade mn� przewagi ;))) Ja przynajmniej mia�em d�u�szy
urlop
> > od tego, a Ty ? ;)
> >
> > > za to przywracanie rzeczywisto�ci, skutkuje wi�kszym humanitaryzmem na
> > >otoczenie... Zobacz pisowc�w w ich oderwaniu, w ramach przesz�ej
> > >mitologii historycznej, czyli ucieczki od konkretnego teraz, jak
> > >bardzo taka sytu�acja dzieli, stwarza agresj�, nie liczy si� z ludzmi.
> > >Tak jak Wolter ci powiem'' zacznij od swojego ogr�dka''.
> >
> > 'gdyby' glob DZI� mieszka� w Chinach, dogmatyzm katolik�w i pis�wc�w
> > wydawa�by si� mu jak�� totaln� b�ahostk�.
> > I jeszcze definicja 'ogr�dka'.
> > Jedni za sw�j ogr�dek uwa�aj� to, co im podaj� blogi i artyku�y
polityczne
> > w necie, inni za sw�j ogr�dek uwa�aj� hipermarkety, w kt�rych
> > codziennie wydaj� mas� pieni�dzy wspieraj�c produkty 'made in China'.
> > Kt�ry ogr�dek jest Twoim, a kt�rego w og�le nie zauwa�asz ?
>
> To nie jest'' gdyby'' tylko stwierdzenie faktu rozwojowego, sam
> widzisz, że rozwój w historii idzie dwukierunkowo , od pokoju do wojen
> i powiedzmy w czasach pokoju ulepsza się życie ludzi, w czasie wojen
> ulepsza się struktury antyludzkie. Jesteśmy na wyższym poziomie niż 50
> lat temu, to oczywiste. Po drugie ,co masz zamiar zrobić z Chinami
> przecież tam nie jesteś, tam musi się znaleść osoba, która zacznie od
> swojego ogródka, tu też , bo ten ''odlot'' świadczy o tym, że będąc
> gwałcony w tyłek , będziesz krzyczał oh- Chiny i tym samy tam i tu nic
> nie zmienisz.


Acha, jak chcesz pogadać o wirtualnej ucieczce od rzeczywistość ,to
wejdź na filozofię , wrzuciłem temat, bo tu trzeba przebijać się przez
szczekanie wioskowych głupków.