Data: 2005-02-09 10:13:06
Temat: Re: [Wroclaw] a moze by tak na...
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ula Kapała" <u...@h...pl> napisał w wiadomości
news:cu8fs4$lbk$2@atlantis.news.tpi.pl...
> >Jak naleśniki, to pewnie ja chciałam przeforsować Pastelową.
> >
> Błagam, nie! Strasznie się u nich żarcie popsuło, ciasto naleśnikowe
> jest gumiaste, pani kelnerka zapomniała przynieść mi moją zamówioną
> sałatkę, a pan kelner się za bardzo spoufalał z naszą ekipą. Nigdy więcej.
Aż się wczoraj tam przeszłam, żeby wybadać sprawę (każdy pretekst jest
dobry, żeby wciągnąć naleśnika :). Wg. mnie ciasto było takie jak zawsze,
czyli pyszne. Ja bardzo regularnie jem ichnie wyroby (zwykle biorę na wynos)
i nie zauważyłam pogorszenia się jakości, więc może to był jednostkowy
incydent, że im się źle ciasto zrobiło...? Mam taką nadzieję, bo w
przeciwnym wypadku co ja będe jeść...? ;)
Spoufalający się kelner, to pewnie taki mały w typie italiano?
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
|