Data: 2003-07-03 13:04:33
Temat: Re: Wrocław - ciuchy i buty :)
Od: Anna Kiwiel <r...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia wrote:
>
> Dnia 2003-07-03 12:37:08 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Kruszynka \* skreślił te oto słowa:
>
> > No, tak wypowiadal sie przedstawiciel tej firmy dla Wprost. Mowil, ze
> > wybrali nazwe "neutralna" jezykowo, zeby zagraniczni klienci (zachodni
> > znaczy sie) nie mieli problemu z wymowa, latwo sobie kojarzyli firme z
> > wyrobem, no i zeby brzmialo zagramanicznie ;) Nie pamietam, ktory to numer,
> > ale na pewno wiecej niz sprzed roku.
>
> Tak, to sie PR nazywa.
> A jak teraz wprowadzali nową kolekcje Verona to tez na 2 strony dział
> marketingu napisał dlaczego taka nazwa itp itd, i ze badania robili... i
> generalnie wszyscy w firmie kulali sie ze smiechu, bo ta nazwa juz była
> wczesniej uzywana dla taniej bizuterii z zółtego złota, i tylko troche
> poprzestawiali obecnie metki ;D
Wiesz, marketing tez musi udawac, ze pracuje ^_^
A Yesowi sie chwali, bo zawsze da sie cos w miare oryginalnego znalezc.
Jak mam komus oficjalny prezent kupic, to zawsze tam zagladam.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
|