A my mówimy o tym samym Hitlerze? Adolfie? Czy o jakimś jego pociotku, co we
własnej norze wymyślił system filozoficzny, który miał na celu uszczęsliwić
ludzkość, całą ludzkośc, a nie tylko jeden Naród Wybrany?
MK

PS. Poza tym mam dziewne wrażenie, co do Adolfa, że to był człowiek
nieco...zagubiony. Owszem był świetnym mówcą, ale myśleli za niego inni. I
że to myślenie trochę im się rozjechało.


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hihlt2$cuh$1@inews.gazeta.pl...
> Naprawdę uważasz, że Hitler zgwałcił swoich zwolenników
> faszyzmem?
>
> Ja uważam, że nie.
>
> Oni chcieli tego samego co ty, a Hitler wskazał im jedynie swój
> pomysł jak tego dokonać.
> I oni go przyjęli, oraz realizowali.
>
> Notabene w moim pojęciu podobnie wygląda przyszłość kultury
> zachodniej.
>
> --
> CB
>
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hihl8s$sr2$1@news.onet.pl...
>
>> Faszyzm, jak każdy totalitaryzm, mówił ludziom jak i co mają mysleć i w
>> jaki, jedyny słyszny sposób mają żyć.
>> To nie jest moja droga (a przypuszczam też, że nie droga większości ludzi
>
>
>