Data: 2002-02-19 09:41:20
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana jako ania zapodała:
>
> A co do dziedziczenia...żeby się taka konkubina nie zdziwiła, jakby się po
> śmierci konkubenta okazało, że w tajemnicy przed nią sporządził testament
> i figę jej zapisał.
To samo można powiedzieć o prawowitym małżonku. Ale małżonek może walczyć o
zachowek, a konkubent nie... I to trzeba by zmienić.
> A jak ktośs chce, żeby dziedziczyl po nim konkubent, to może napisać
> testament. Ma prawo zapisać majątek komukolwiek. Sąsiadowi, fundacji
> chrytatywnej, albo schronisku dla zwierząt. Po co do tego aż
> zalegalizowany konkubinat?
Ale dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci ta legalizacja? Konkubinat istnieje,
bez względu na to, czy jest zalegalizowany, czy nie. CZy do zaistnienia
ciąży też potrzebne jest potwierdzenie lekarza, bo dopóki lekarz nie powie,
to w ciąży się nie jest? Tak mi się skojarzyło z chowaniem głowy w piasek -
dopóki coś nie jest zapisane, to tego nie ma.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
|