« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-12 07:33:15
Temat: Wspolzycie po "cesarce"Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym porodzie
okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran cietych,
szwow, itd. Slyszalem, ze w tym przypadku potrzeba wiecej czasu - ile?
Zastanawiam sie tez, czy to prawda, ze po cieciu cesarskim nie wolno zajsc w
ciaze wczesniej, niz po uplywie dwoch lat od porodu. Jesli to mozliwe,
prosze o wskazanie jakichs materialow zrodlowych. Bardzo bym nie chcial, aby
w wyniku naszej "przyjemnosci malzenskiej" doszlo u zony do jakichkolwiek
powiklan z tego powodu.
Pozdrawiam,
zf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-12 08:41:07
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"zwykly facet napisał(a):
> Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym porodzie
> okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran cietych,
> szwow, itd. Slyszalem, ze w tym przypadku potrzeba wiecej czasu - ile?
> Zastanawiam sie tez, czy to prawda, ze po cieciu cesarskim nie wolno zajsc w
> ciaze wczesniej, niz po uplywie dwoch lat od porodu. Jesli to mozliwe,
> prosze o wskazanie jakichs materialow zrodlowych. Bardzo bym nie chcial, aby
> w wyniku naszej "przyjemnosci malzenskiej" doszlo u zony do jakichkolwiek
> powiklan z tego powodu.
>
> Pozdrawiam,
> zf
>
>
a dlaczego wy faceci nie dacie odpocząć kobietom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-12 09:09:15
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"zwykly facet napisał(a):
> Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym porodzie
> okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran cietych,
> szwow, itd. Slyszalem, ze w tym przypadku potrzeba wiecej czasu - ile?
> Zastanawiam sie tez, czy to prawda, ze po cieciu cesarskim nie wolno zajsc w
> ciaze wczesniej, niz po uplywie dwoch lat od porodu. Jesli to mozliwe,
> prosze o wskazanie jakichs materialow zrodlowych. Bardzo bym nie chcial, aby
> w wyniku naszej "przyjemnosci malzenskiej" doszlo u zony do jakichkolwiek
> powiklan z tego powodu.
>
> Pozdrawiam,
> zf
>
>
Nie załamuj się :) Kobieta sama da Ci znać kiedy chce.
Dla niej najważniejsze jest teraz dziecko. Jak będziesz sie
odsuwać w cień to ona będzie się załamywać.
Pomagaj jej w wychowaniu, wspieraj, zmieniaj pieluszki,
wykonuj z nią razem obowiązki domowe a ona prędzej się
do Ciebie zgłosi widząc że widzisz jej trud.
Pozdrawiam mama trójki maluszków.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-12 09:39:27
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"
Użytkownik "zwykly facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e1ia9g$brg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym porodzie
> okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran
cietych,
> szwow, itd.
A nie nacinają czasem niektórym kobietom krocza (na żywca?) żeby dziecko
mogło przejść? Nie wiem - tak pytam?
Pozdrawiam. Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-12 09:52:46
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"Ferne Oleane napisał(a):
> A nie nacinają czasem niektórym kobietom krocza (na żywca?) żeby dziecko
> mogło przejść? Nie wiem - tak pytam?
> Pozdrawiam. Marta
czytaj uważnie - to było cesarskie cięcie
--
E_m_i_
"Ptak, który pragnie wzbić się ponad niziny tradycji i przesądów musi
mieć mocne skrzydła.
Żałosny to widok, gdy wyczerpane i okaleczone pisklę wraca na ziemię."
K. Chopin "Przebudzenie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-12 10:24:23
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"
Użytkownik "Emi" <e_m_i_@ani_sie_waz_spamerze_paskudny.vp.pl> napisał w
wiadomości news:e1iil9$eml$1@news.onet.pl...
> Ferne Oleane napisał(a):
>
> > A nie nacinają czasem niektórym kobietom krocza (na żywca?) żeby
dziecko
> > mogło przejść? Nie wiem - tak pytam?
> > Pozdrawiam. Marta
>
> czytaj uważnie - to było cesarskie cięcie
Czytam uważnie - ta laska miała cesarskie cięcie ale gość pisze, że przy
naturalnym porodzie nic nie nacinają a ja pytam czy faktycznie.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-12 10:29:58
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"
Użytkownik "Ferne Oleane" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e1ikmp$ktb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
ja pytam czy faktycznie.
Faktycznie.
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-12 11:21:52
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"Ferne Oleane napisał(a):
> Użytkownik "zwykly facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e1ia9g$brg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym porodzie
>> okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran
> cietych,
>> szwow, itd.
>
> A nie nacinają czasem niektórym kobietom krocza (na żywca?) żeby dziecko
> mogło przejść? Nie wiem - tak pytam?
> Pozdrawiam. Marta
>
>
Mi nacinali na żywca i żyję. Po to żeby się krocze nie rozerwało, gdyż
poźniej może nie ładnie wyglądać i boleć.
Nie rozumiem dlaczego kobiety tak panikują. Miałam trzy porody i tego
prawie nie czulam. Moglabym nawet mieć 10 tylko kasy za mało.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-04-12 11:53:24
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"Użytkownik "twiza" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e1invq$e8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ferne Oleane napisał(a):
>> Użytkownik "zwykly facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
>> news:e1ia9g$brg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym
>>> porodzie
>>> okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran
>> cietych,
>>> szwow, itd.
>>
>> A nie nacinają czasem niektórym kobietom krocza (na żywca?) żeby
>> dziecko
>> mogło przejść? Nie wiem - tak pytam?
>> Pozdrawiam. Marta
>>
>>
> Mi nacinali na żywca i żyję. Po to żeby się krocze nie rozerwało, gdyż
> poźniej może nie ładnie wyglądać i boleć.
> Nie rozumiem dlaczego kobiety tak panikują. Miałam trzy porody i tego
> prawie nie czulam. Moglabym nawet mieć 10 tylko kasy za mało.
no cośśśśty... a becikowe???
(żart, oczywiscie) ;)
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-04-12 11:58:45
Temat: Re: Wspolzycie po "cesarce"Adam napisał(a):
> Użytkownik "twiza" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e1invq$e8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ferne Oleane napisał(a):
>>> Użytkownik "zwykly facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
>>> news:e1ia9g$brg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Kiedy wolno rozpoczac i z czego to wynika? Wiem, ze po naturalnym
>>>> porodzie
>>>> okres ten wynosi do trzech miesiecy, tam jednak nie ma zadnych ran
>>> cietych,
>>>> szwow, itd.
>>> A nie nacinają czasem niektórym kobietom krocza (na żywca?) żeby
>>> dziecko
>>> mogło przejść? Nie wiem - tak pytam?
>>> Pozdrawiam. Marta
>>>
>>>
>> Mi nacinali na żywca i żyję. Po to żeby się krocze nie rozerwało, gdyż
>> poźniej może nie ładnie wyglądać i boleć.
>> Nie rozumiem dlaczego kobiety tak panikują. Miałam trzy porody i tego
>> prawie nie czulam. Moglabym nawet mieć 10 tylko kasy za mało.
>
> no cośśśśty... a becikowe???
>
> (żart, oczywiscie) ;)
>
> Adam
>
>
to było dawno, wtedy nie było.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |