Data: 2007-11-16 10:35:16
Temat: Re: Wspomnienie o jakości wypowiedzi - OT robótkowe
Od: e...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 16 Lis, 11:18, e...@p...onet.pl wrote:
> On 16 Lis, 09:42, "Wkn" <w...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Mam nadzieję, że się nie obrazicie, bo będzie tak średnio robótkowo.
> > Ostatnio chyba rozpętałam wojnę, wypowiadając się na temat manier na forum.
> > Za to przepraszam.
> > Ale przy okazji przypomniało mi się pierwsze moje wejście na grupę kuchenną
> > (kiedy to było, już mi kuchnia mchem porosła:)). Teraz zdaje się należę do
> > dinozaurów grup dyskusyjnych. Wtedy jeszcze mało kto z wchodzących wiedział,
> > co to netykieta i FAQ. Jak myślicie, jaki był mój debiut wypowiedziowy?
> > Napisałam mniej więcej tak: "Kochani pichcący ludzie. Pomóżcie znleleźć to i
> > tamto, bo mi potrzebne. Ja".
> > No i się posypało na mój łeb durny i chmurny. A ja naiwna byłam wtedy
> > święcie przekonana, że tak miło zagadałam. No ale do rzeczy. Ci co patelnią
> > mi na dzień dobry w łeb dali okazali się normalnymi i fajnymi ludźmi, z
> > wiedzą, z poczuciem humoru, ze świętą cierpliwością potrzebną do walki, żeby
> > ten nasz biedny język służył nie tylko do zdrapywania teflonu z garnków, ale
> > i do sensownego i kulturalnego wypowiadania się. Za to im po latach
> > dziękuję. Zimny prysznic oczywiście nie był przyjemny, ale potrzebny.
> > Błędy są rzeczą ludzką, każdy je popełnia, po co udawać, że my nie. Bo tzw.
> > purystom językowym, jak niektórzy nazywają wg nich niepotrzebną dbałość o
> > poprawne słowo i interpunkcję, też nie jest miło, kiedy cierpliwie, po raz
> > kolejny usiłują odczytać... no właśnie... coś... Cokolwiek to jest.
>
> > pozdrawiam zimowo, kawowo, przedświątecznie robótkowo
>
> > wkn (zamieściłam śnieżynkę z papieru pod tym samym adresem, co choinka
> > techniką quillingu)
>
> Witam,
> Pięknie i mądrze napisane. Nie jestem polonistką, ale strasznie razi
> mnie okropny styl, gramatyka no i straaaaszna ortografia ludzi
> piszących na forum publicznym. I w tym przypadku naprawdę nie jest to
> sprawa indywidualnego podejścia do języka, indywidualna maniera czy
> tzw.dysleksja, dysgrafia tylko brak szacunku do osób czytających i do
> języka ojczystego. Nie piszemy tu nic na "wyścigi". Myślę, że każdy
> powinien wygospodarować trochę czasu na sprawdzenie jak i co się
> napisało i poprawienie "byków". Co do proszenia i dziękowania - to też
> jest sztuka i na pewno tylko zyskamy, jeśli się tego nauczymy.
> Pozdrawiam,
> Ela- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
To była odpowiedź na wypowiedź wkn.
Ela
|