W dniu piątek, 22 lutego 2019 21:36:25 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
> On 2019-02-22 06:58, j...@o...pl wrote:
> > W dniu piątek, 1 lutego 2019 13:57:41 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> >> <Kviat> wrote:
> >>> W dniu 2019-02-01 o 11:49, XL pisze:
> >>>> Trybun <c...@j...ru> wrote:
> >>>
> >>>>>
> >>>>> Tylko o tych kapłanach którzy usiłują "uczyć" innych.
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Kapłani z istoty rzeczy od tego są.
> >>>
> >>> Nie. Od uczenia innych są naukowcy, nauczyciele - ludzie, którzy mają
> >>> wiedzę. Ewentualnie praktycy, którzy potrafią swoją wiedzę przekazać.
> >>>
> >>> Kapłan nie ma nic wspólnego ani z jednym, ani z drugim.
> >>
> >> ,,Nauczyciele i naukowcy" są w stanie w KAZDEJ chwili na życzenie...
> >> odpowiedniego czynnika... w jednej minucie wywrócić całą ,,wiedzę" na opak -
> >> i są tego liczne dowody wszędzie tam, gdzie rozpanoszyło się lewactwo.
> >> Przykład? - tzw. nauka o ekonomii socjalizmu wtłaczała ludziom przez 50
> >> lat, że ,,w gospodarce socjalistycznej nie istnieje kryzys gospodarczy -
> >> linia trendu gospodarki socjalistycznej to prosta wznosząca się, w
> >> przeciwieństwie do linii trendu w kapitalizmie, która obrazuje wiele
> >> gwałtownych spadków i zapaści i nie wykazuje tendencji wzrostowej".
> >> Taki był sens. Zdawano z tego egzaminy, robiono ,,badania", pisano prace
> >> doktorskie, habilitacyjne, rozprawy... i twoje podręczniki :->
> >>
> >>>> To niby co innego mieliby robić.
> >>>
> >>> Mogliby np. wziąć się do pracy, a nie żyć na cudzy koszt
> >>
> >> Wiem, wiem, marzą ci się ,,naprawczo-poprawcze" gułagi dla tych, których
> >> określisz jako ,,niebezpiecznych" :->
> >>
> >>>
> >>> Pisanie rozpraw o kolorze piórek aniołków nie ma żadnej wartości. No
> >>> chyba, że to jakieś s-f dla rozrywki, bo akurat rozrywka ludziom jest
> >>> potrzebna.
> >>>
> >>
> >> Lewacka ,,potrzeba rozrywki" to za 50 złotych popatrzeć na sodomitę
> >> ,,obracającego" figurę papieża albo na jaja na krzyżu. Wara od mojej
> >> rozrywki.
> >
> > ikselkuś, masz całkowitą rację co do ich majestatycznej rozrywki.
> >
>
> w kwestji formalnej:
>
> To nie jest rozrywka. To zasadniczy element antykultury.
> To celowe, programowe, zadaniowane, opluwanie świętości, (tzw. tabu).

Masz rację Ilona. Powiem więcej:
to jest konkurencja zwykłych świń, jak wybić się bardziej w rynsztoku.
Oczywiście nie obrażając żebraków, którym tego rynsztoku pomyje
są dostarczane niczym chleb powszedni.

jacek