Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!weretis.net!feeder7.news.weretis.net!border2.nntp.ams1.giganews.com!nntp.
giganews.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.ne
ws.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Wszystkim
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <1...@g...com>
<5c595822$0$500$65785112@news.neostrada.pl>
<c...@g...com>
<5c5b0ea8$0$520$65785112@news.neostrada.pl>
<9...@g...com>
<5c62ef27$0$484$65785112@news.neostrada.pl>
<7...@g...com>
<5c67d2f6$0$494$65785112@news.neostrada.pl>
<0...@g...com>
<5c7117a4$0$475$65785112@news.neostrada.pl>
<4...@g...com>
<5c7a5f25$0$483$65785112@news.neostrada.pl>
<5...@g...com>
<5c84ca4b$0$493$65785112@news.neostrada.pl>
<q63qcq$894$1@node1.news.atman.pl>
<5c8661a0$0$518$65785112@news.neostrada.pl>
<q66g9n$t21$1@node1.news.atman.pl>
<5c8774f6$0$495$65785112@news.neostrada.pl>
<q68qet$4p1$1@node1.news.atman.pl>
<5c88e91d$0$504$65785112@news.neostrada.pl>
<q6c4ut$gku$1@node2.news.atman.pl>
From: Trybun <c...@j...ru>
Date: Thu, 14 Mar 2019 17:22:09 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:52.0) Gecko/20100101 Thunderbird/52.9.1
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <q6c4ut$gku$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Content-Language: pl
Lines: 65
Message-ID: <5c8a7f8b$0$488$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 5.173.241.117
X-Trace: 1552580491 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 488 5.173.241.117:27995
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:753736
Ukryj nagłówki
W dniu 2019-03-14 o 00:49, Ilona pisze:
> On 2019-03-13 12:28, Trybun wrote:
>> W dniu 2019-03-12 o 18:31, Ilona pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Patologie tych mechanizmów rozumiem aż za dobrze. Nie zdarzyło w
>>>> historii się aby szlachta wykreowała się jakimiś dobrymi uczynkami
>>>> wobec bliźnich.
>>>>
>>>> Skąd rycerze - a czy i dzisiaj ich nie mamy - ot choćby dzielna,
>>>> bohaterska Jessica z inwazji USA na Irak. Przecie ona w
>>>> "bohaterstwie" przebiła nawet naszego Zawiszę Czarnego.
>>>>
>>>> A ty sobie wyobraź państwo bez tych wszystkich "szlachetków"
>>>> których to zwykły człowiek musi utrzymywać.
>>>>
>>>
>>> Widać z tego, że żyjemy w w różnych, (nie tych samych), matrixach :)
>>>
>>> //zapomiałeś co słynny rzecznik, Jerry U. powiedział, na którejś tam
>>> konferencji prasowej?
>>> https://www.google.com/search?&q='Rząd+sie+sam+wyżyw
i!'
>>>
>>
>> Oj tak, tylko współczuć sobie że akurat mi przyszło wegetować w
>> świecie realnym.
>>
>> Nie wiem, Wiem tylko tyle że osobiście nigdy Jurka nie przyłapałem na
>> kłamstwie. I na dodatek myślę że to ta jego bezpośrednia "kawa na
>> ławę" sprawiała że był tak nielubiany przez przeróżnych hipokrytów.
>>
>
> Być może byli tacy, którzy go nie lubieli. Jego dziennikarstwo i
> późniejsza, ogólnokrajowa działalność, rzecznika rządu była, poprostu
> obojętna. Dla większości ówczesnych obywateli PRL, jego przekaz był
> obcy, co najwyżej wzbudzał śmiech.
> Problem ówczesnej 'wadzy' polegał na tym, że społeczeństwo zaczeło
> samodzielnie, (w handlu barterowym, w strukturach poziomych),
> realizować swoje potrzeby zaopatrzeniowe z pominięciem państwowych
> kanałów dystrybucji towarów. Było to możliwe własnie dlatego, że spora
> część potencjału wytwórczego PRL nie została upaństwowiona i należała
> do prywatnych właścicieli, do tej niedobitej middle, middle, middle
> class.
> Wkrótce potem pojawiły sie bojówki IRCh'a. :)
>
Ale nie chodzi nam chyba o to czy ktoś go lubił czy nie, chodzi o
obiektywną ocenę jego pracy jako rzecznika rządu. O to czy kłamał i
oszukiwał czy nic z tych rzeczy, zasłynął z prawdomówności.
Śmiech piszesz, to każdy potrafi, zwłaszcza ci co sądzili że to wina
PZPR że półki w sklepach puste a nie permanentnego strajku Solidarnych.
Oczywiście nie chcę tu prawić że Polacy ogólnie lubili PZPR, bo tak nie
było, partia ta nie miała nic z socjalizmem a tym bardziej z
przypisywanym im komuszyzmem, byli dokładna ich odwrotnością. To tak na
marginesie.
Problem władzy, nie wiem czy tamte czasy pamiętasz, ale ja o ile byłem w
kraju to obracałem się w środowisku tzw prywatnej inicjatywy. I
zapewniam cię że nie było to środowisko w jakiś sposób marginalne. Całe
restrykcje owej władzy do tego środowiska to był rygorystyczny sposób
ściągania podatków.
|