Data: 2012-01-29 11:11:54
Temat: Re: Wszystkim już odbija.
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
J-23 napisał(a):
> On 28 Sty, 22:44, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> > Słuchałem nie tak dawno wywiadu z feministkami i nie wiem co to były
> > za feministki , ale jakieś takie prymitywne bardzo( jakoś w połowie
> > włączyłem). I słucham jak dzwoni kobieta, matka dzieci i się skarży.
> > Dlaczego feministki uważają ją za idiotkę? Feministki szybko
> > wyjaśniają, że tylko praca nad sobą w świecie zawodowym realizuje
> > osobowość kobiety, a jak ktoś siedzi w domu, jego osobowość się kurczy
> > i nie uzyskuje dojrzałości.
> > Tak sobie myślę jak tego słucham że One myślą, iż każda osoba jak się
> > będzie realizować tak jak one, to będzie rozwnięta. Marksizm mi się
> > przypomniał z jego wyzwalaniem umysłu ze starych uwarunkowań i z
> > narzucaniem tak naprawdę nowych jako konieczność ( oni myśleli że dają
> > wolność) i sobie dalej myślę już na głos....już gadam sam do
> > siebie...Jak to, czy te feministki są zatrzymane w rozwoju ,czy jak?
> > Mamy postmodernizm i nie można dyktować jak kto ma żyć lub narzucać
> > swojej jedynej wizji świata, każdy może wybrać jak chce żyć, jeśli
> > jest to jego świadoma decyzja a nie indoktrynacja. No bo nie wszyscy
> > są powołani do kariery i nie tylko kariera mobilizuje rozwój. Kobieta
> > z radia się pyta, dlaczego jej życie jest gorsze jeśli ona ma czas na
> > książki, zajmuje się domem, słucha i ogląda to co ją
> > interesuje....Odpowiedź...; To jakieś głupie szyderstwa i
> > niedomówienia by się pozbyć słuchaczki z łatką głupia. Żal mi się
> > kobieciny zrobiło i dlatego to piszę. Nie uważam aby była głupia, po
> > prostu realizuje się tak jak jej to odpowiada i wcale nie musi na siłę
> > przecież robić kariery, która tak miała przyćmić z wypowiedzi
> > feministek jej życie.
>
> gdyby w historii ludzkosci kobiety sie nie buntowaly to do dzis
> traktowane byly jak niewolnice, bez prawa do edukacji, do swobodnego
> wyrazania swoich pogladow, i bez prawa glosu wyborczego. w
> szczegolnosci wazne jest ze stare sdewociale babska, ktre pragna
> binilijnych zasad funkcjonowania spoleczenstwa, nie maja swiadomosci
> ze w tychze bibiljnych czasach los kobiety byl nie do
> pozazdroszczenia. konkludujac, wole cechujace sie swoboda mysli
> feministki od skretynialych "gospodyn domowych"!
Szczerze powiedziawszy są lepiej obecnie wykształcone niż mężczyźni i
zachwyca mnie jak czytam jakieś feministyczne strony , jak głęboko
tkwią w najnowocześniejszych nurtach . I z jaką swobodą się poruszają,
jakby przezwyciężyły polską prowincje i były w pełni kobietami
światowymi. Później czytam jakieś kometarze i ta prowincjonalość
dyskutuje z czymś, gdzie nawet nie wie w którym kościele bije dzwon .
Ale feministki wywalczyły sobie udział w społeczeństwie, więc przeszły
do drugiej fazy feminizmu, gdzie już indywidualnie kobieta wybiera
styl życia. A tu spotkałem pierwszą fazę feminizmu, która walczy jakby
ponownie o wyjście w społeczeństwo i liczy się tylko taki priorytet,
być może to wina kk, bo się znowu jakby mobilizowały. I coś mi jeszcze
zgrzyta w całości , bo jak przyjrzysz się kobiecie On lubi się
poświęcać, i ma się wrażenie że wtenczas naprawdę czuje się kobietom,
to mi jakoś nie pasuje do feminizmu, lub nawet w feminiźmie widzę to
takie poświęcenie, tak jakby coś zostało przeoczone i nawet tworzyłem
sytułację aby Ona się poświęciła w czymś i zadziałało jak zawsze,
poświęcenie powodowało że czuła się kobietom...zresztą zobacz wiersze
kobiet . Nawet w patryjotycznych męskich nie ma takiego poświęcenia
jak kobiecych.
|