Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e1ge6u$shg$1@news.onet.pl...
> "wronka" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:e1fv0p$qkn$1@atlantis.news.tpi.pl...


> co do takich pacjetnow jak Ty, ja po pierwsze wybielam im zeby ok 2-3 po
> czyszczeniu
> zebow, przed wybielaniem (2 tyg-1 tydzien) daje im paste na nadwrazliwosc,
> maja myc
> caly czas zeby ta pasta, plus mam zel po wybielaniu na nadwrazliwosc i to
> im daje.

hm, wszystko mialam jak w Twoim opisie...

> jak do tej pory tylko jeden egzemplarz mi sie przytrafil, ktory mial silna
> pozabiegowa
> nadwrazliwosc. Pacjentka miala metode wybielania w gabinecie,i musialam ja
> znieczulac
> po zabiegu. ale po 5 godzinach minelo jej i znow wybiela, tyle tylko, ze
> rano zeby
> przyjsc do mnie "po znieczulenie" kiedy ja boli. ale teraz juz tylko
> podbiela w domu.

raz trzymalam silniejszy zel przez cala noc, tzn. od 5 rano juz plakalam z
bolu, wyciagajac dentystke z lozka... drugi raz najslabszy zel, na zebach
godzine, bol taki sam, ok. 10 godzin trwal. caly dzien z bani. zadne srodki
przeciwbolowe nie dzialaly. goraczka, dramat. nie wiem czy az tak mi zalezy,
zeby sie znieczulac... no ale w razie czego jest wyjscie :)
dzieki za odpowiedz, pozdrawiam

--
wronka
jeszcze tu: szum.com.pl