Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Date: Sat, 22 Jan 2005 15:27:44 +0100
Organization: Z. Bawienie jest Bliskie
Lines: 31
Message-ID: <1jgx91ydno7y6$.1i3yjwm1wydhb.dlg@40tude.net>
References: <4...@n...o2.pl> <csft0b$ikm$1@inews.gazeta.pl>
<4...@n...o2.pl> <csfv21$276$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cshfcf$duv$1@theone.laczpol.net.pl> <csibeu$ldd$1@nemesis.news.tpi.pl>
<csnkt8$qf7$1@inews.gazeta.pl> <csnn3k$rfg$1@atlantis.news.tpi.pl>
<csnnhg$522$1@inews.gazeta.pl>
Reply-To: z...@w...pl
NNTP-Posting-Host: cl1.mironet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1106403947 27644 217.153.42.141 (22 Jan 2005 14:25:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 22 Jan 2005 14:25:47 +0000 (UTC)
X-User: z.boczek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:70719
Ukryj nagłówki
Lozen vel FeLicja w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> A przy okazji - kilka lat temu zamordowano moją bliską koleżankę i jej
>> przyjaciela. Sprawa była dość głośna i dziennikarze szybko odnaleźli jej
>> mamę. A mimo tego, że ją odnaleźli, jej twarz ani żadne jej słowo nigdy nie
>> pojawiło się w mediach. I myślicie, że bezsensowna śmierć córki nie była dla
>> niej traumą?
> A w miedzyczasie matka ta plywala pomiedzy setkami trupow? Nie mowie,
> ze mama Twojej kolezanki nie czula bolu, ale tez Ty nie mow, ze to czego
> ludzie doswiadczyli w ostatnich tygodniach w poludniowo wschodniej Azji
> bylo przecietna trauma.
Nikt tego nie napisał - to Twoje wnioskowanie.
Poza tym - skoro o 'nawarstwianiu się' traum mowa - sądzę, że jest to
podobnie jak z hałasem, w którym ktoś próbuje coś powiedzieć, ale jest
niesłyszalny.
Jeśli w owym harmiderze mówiący przestanie mówić, wcale nie zrobi się
ciszej (tj. starający się usłyszeć głos mówiącego nie dostrzeże
różnicy w natężeniu hałasu).
Jeśli dla matki największym bólem (hałasem) jest śmierć jej dziecka/i,
to reszta wydarzeń nie będzie dla niej istotna - będzie to dla niej
tłem do jej tragedii (jak ten głos jest nieistotnym tłem, bo ginie
niezauważalnie w hałasie).
Dlatego IMHO ból rodzica po stracie dziecka jest porównywalny - czy to
nastąpiło w M3, czy po spektakularnym lądowaniu samolotu w wieżowcu.
--
"Pani nie płacze, Pani ma małą traumę, bo dziecko we śnie zmarło."
|