Amnesiak
<amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
news:dtrnqv0541moh7ik73lmv1r7bds0vrcc2c@4ax.com:

<snip>
> A może w tzw. międzyczasie Ty mi powiesz czy tak postawione pytania
> wyczerpują już znamiona manipulacji w Twoim rozumieniu? Bo w moim tak.

> Nie sugerowałem, ani tym bardziej nie pisałem, że Eva nigdy nie
> krytykowała Alla.

Odniosłem się tutaj do Twojego "I teraz nagle ją olśniło?". Otóż nie teraz.
Myślałem, że tego nie zauważyłeś. Nic nie manipulowałem. Widocznie źle
zrozumiałem / Ty nie wyraziłeś się wystarczająco jasno.

Poza tym z wyżyn swoich możliwości intelektualnych
> zapewne dostrzegasz taką okoliczność, że wybór przez Evę opcji nr 2
> byłby dla niej dość obciążający, nawet wówczas gdyby odpowiadał
> faktom.

Nie, nie dostrzegam. Wyjaśnij. Bo dla mnie nie jest obciążające, że ktoś dał
się być może zwieść ponadprzeciętnie inteligentnemu człowiekowi, jakim bez
wątpienia jest All.

Ciebie też za to nie winię. Mogę najwyżej ubolewać.

>Nie będę już pisał o próbie wykorzystania przez Ciebie
> faktycznie prywatnego konfliktu do własnych celów.

Eva nie uznaje go za prywatny, uczula innych na zło, które ja też
dostrzegłem. Gdybym nie wypowiedział się w sposób współbrzmiący z jej
wypowiedzią, popełniłbym zaniechanie.
<snip>

P.