Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bod7s1$o6u$1@news.onet.pl...
> Jacek (b):
> > to już jest wykorzystywanie strony do prywatnych rozgrywek,
> > potyczek
>
> Ta strona od pierwszych dni sluzyla i sluzy przede wszystkim
> auto-dowartosciowaniu najwiekszych imbecyli jacy przywalesaja sie
> na psp.

no nie wiem, czy warto się aż tak daleko posuwać. Ostrożny byłbym też przed
nazywaniem kogoś imbecylem zanim nie spojrzałbym mu prosto w buźkę. Coś się
może podobać, albo nie, no ale słowo imbecyl jest poza moim zasięgiem i w
zasadzie go nie rozumiem, albo nie chcę rozumieć.
Nie uczestniczę w budowaniu i tworzeniu tej strony, więc raczej nie
przypisuję sobie prawa do jakichkolwiek zmian, gdybym w czymkolwiek
uczesniczył, mówiłbym językiem bardziej marketingowy - osobiście bardziej
pogrupowałbym tematycznie stronę np. dział kliniczny, społeczny, pomocowy, z
przymróżeniem oka, dział mediacyjny, techniczny itd... chciałbym też widzieć
więcej artykułów. No ale mówię, nie tworzę tego, więc nie mam prawa się
odzywać, a na dodatek jestem kompletnym przeciwnikiem statystyk.
Coś miałem jeszcze powiedzieć, ale zapomniałem, bo mi sie kawa wylała i
musiałem posprzątać.
aCHA, co do tych postów umieszczanie tzw. wybranych - to sprawa delikatna i
to bardzo - mniejsza o posty głupie i jajcarskie - czasami pod wpływem
emocji, ktoś niechcąco się z czegoś zwierzy, chlapnie gcoś, co wyjdzie
głupio, a ktoś to umieści - nie daj boże, aby taka osoba była na kompletnym
zakręcie jak ja kilka dni temu, nie trzeba mieć chyba wielkiej wyobraźni co
się może stać, choć z pozoru osobie umieszczającej może się wydawać, że post
jest bezpieczny. Ciekawy jestem, czy osoby umieszczające przemyśleli to do
końca. Czasami, zdarza się, że ktoś zamieści jedno bardzo osobiste zdanie
między wątkami, a później żałuje, że to zrobił i nie chce powtarzać tego, a
tu nagle w blasku widnieje jego wypowiedź. Na tym punkcie mam małego bzika,
ano z tego powodu, że przez niedomówienia, niepotrzebne żarty, kupuję więcej
zniczy 1 listopada, a od czasu do czasu włóczę się po różnych takich
ciekawych środowiskach, gdzie wystarczy tylko iskra, aby odpalić wielką
bąbę.

Osobom zajmującym się umieszczeniemi wybranych postów polecam zapoznanie się
z ICD-10 - działem F, oraz wiedzą ogólną i właśnie statystyczną na temat
grup zaburzeń afektywnych, niebezpiecznych remisji - i to nie złośliwie, ale
z życzliwości.


> Dzielo malp pociagajacych za wlasne ogony przekonanych, ze to
> sznurki wielkiej kukielki jaka jest psp, czyli psphome - darmowy
> malpi cyrk w necie. :))))
>
> Czarek

Małpy człekokształtne, lub jak kto woli ludzie małpokształtni - nie mają
ogonów, a jeśli już se za nie pociągają to nazywani są potocznie
ciągnijdrutami... :)


Gdy brakuje nam hamulców języka, nasza komunikacja może wpaść w poślizg. -
Własnoręcznie przerobione z Ewy Glińskiej. :)