"EvaTM" <e...@i...pl> wrote in message
news:bort2r$gsq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kasiu
> to już tłumaczyłam Allowi - ta akurat wypowiedź była trochę złośliwa, po
"interwencji" Jacka B.

Tak, wiem. Uwaga byla gwoli scislosci.
> Gdybym chciała być złośliwa, to powiedziałabym, że Amnesiak zachowuje się
jak All, który doznał
> "amnezji" ;)).

Nie. Krzys nie wczytywal sie w te niby drobnostki. nie dotyczyly go i nie
uwazal ich za warte uwagi. Poniekad mial racje, to jest naprawde magiel -
byle dostrzegl kto kreci korbka!
Nie chciej byc zlosliwa;)

Jak sie domyslam na podstawie tego co i j a k ( to wazne, prawda?) pisze,
Krzys niewiele z tego wszystkiego rozumie i probuje sie rozeznac. Wiec
pyta. Nie jest w stanie po niewczasie odtworzyc emocji, pochylic sie nad
kazdym szczegolem, zobaczyc z jakich malenkich,acz dokuczliwych odrobinek
skladaja sie allowie packi blota, ktorego nie szczedzi zadnemu, z ktorego
chcial zrobic sobie olowianego zolnierzyka do swoich fantasmagorycznych
batalii, ale ten sie nie dal/a. Stal z boku, jak sam deklaruje, jest
teoretykiem. Takie babranie sie po cudzych flakach jest dla niego
najzwyczajniej nudne - do czasu, kiedy juz nie sposob zatykac nos na ich
odrazajaca cuchnote.

A moze tu jakas role odgrywa guslowata meska solidarnosc ( Amnesiaku, to
zemsta za "zazdrosnikow"!:):):) Przyznasz, ze poziom i klasa argumentu jest
rowna tamtemu twojemu?;)



> To co bierzesz za moje szczególne zdenerwowanie,
> jest już - jak napisałam wcześniej - rodzajem spokoju,
> który jest spokojem "straceńczym".

To tylko, Evo, roznica f o r m y. Jestes wymeczona, to widac. Przejdzie.
Juz przemija, glowa do gory,
Kaska