Data: 2003-11-13 01:23:18
Temat: Re: Wybrane posty..? :-/
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol" w news:botu4b$1gko6u$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
/.../
> Nie, Krzysiu. Moglabym nader ostro wystapic wobec jakiegos zaczepiacza na
> grupie, ale nie wobec przyjaciela,z ktorym wymienilam tysiace listow.
>
> Kaska
Ponieważ w mojej bez wątpienia 'chorej' głowie, co kilka godzin wykluwa się
kolejny pomysł/nadzieja na bezstrzallowe rozwiązanie konfliktu (zgodnie z tym,
ze nikt na siłę nie zrobi ze mnie wtórnika, tzn. - jak to kiedyś Sławek sprytnie
zauważył, jest słowo "twórczość" i "wtórczość"),
mam do Ciebie pytanie Kaśku.
Wprawdzie wymieniłem z Tobą nie tysiące, ale ... zawsze to coś, - 0,0081 ilości
listów o jakich wspominasz wyżej, jak też na skutek bieżących okoliczności,
zajrzałem do tego naszego 'bogatego' archiwum, i ... rozczuliłem się nad swoją
niepamięcią - w tym momencie przyszło mi na myśl że mógłbym Cię o coś poprosić.
I poproszę.
Proszę Cię więc Kaśku publicznie, zostań na chwilę moim przyjacielem/powiernikiem.
Wprawdzie ostatnio sparzyłem się bardzo na obdarzaniu pewnego typu ludzi zaufaniem,
w tym wypadku zaryzykuję ponownie opierając się na powyższej Twojej deklaracji
i znajomości Ciebie jako osoby z zasadami.
Chciałbym mianowicie wpłynąć na Twoje poglądy i drogą racjonalnej i szczerej
do bólu argumentacji (a nie publicznego magla) uzyskać swoje cele. Jeśli chciałabyś
to nazwać inaczej - odradzam. Jestem zdania, że każda wymiana poglądów jest
wzajemnym wpływaniem ludzi na siebie i jest to proces całkowicie naturalny.
Niestety często wypaczany przez ludzkie glisty (niepatrz: ociekający formaliną
pasożyt/wtórnik robak), i nazywany wówczas manipulacją. Ponieważ poziom
świadomości w populacji nie jest czymś na kształt poziomu wód w dolnym biegu
Wisły, a raczej przypomina krajobraz kopalni odkrywkowej Turów za czasów
radosnej eksploatacji niepomiernych zasobów, bardzo często zachodzą na tym
tle nietorozumienia.
Na wyjaśnieniu tych, widocznych na okolicznym pobojowisku, zależy mi bardzo,
stąd moja prośba.
Prośbę kieruję również do EvyTM, drugiego Członka Stowarzyszenia Różowych
Piąstek, aby - jeśli zajdzie taka potrzeba, zgodziła się odbierać kopię naszej z
Kaśką
korespondencji, w celach czysto poglądowych jak też weryfikacyjnych.
Mam nadzieję, że proces ten nie zabierze nam zbyt dużo czasu i zamknie się
gdzieś tak ...w 0,0008 ilości wskazanych wyżej listów - o klauzuli ściśle tajne.
Nie przewiduję również wygłaszania po zakończeniu procesu jakichkolwiek
oświadczeń, nie tylko dlatego by nie krępować nikogo zobowiązaniami.
Całkowicie wystarczające będzie opanowanie sytuacji i zgaszenie pożaru...
dusz.
Uprzejmie proszę o nieśpieszną odpowiedź, gdyż w pośpiechu to trzeba podobno
łapać tylko jakiś szczególny rodzaj robactwa. Tu jednak wystarcza wystawianie
lepików i wtórcze robactwo złazi się samo.
pozdrawiam
All
--
"hihihi żywego robaka wpychać do formaliny to jakieś zboczenie ;)
Wyciąg go - a zobaczysz jak przyjaźnie zamacha łapkami. ;D"
/ksRobak/
|