« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2016-06-30 16:34:01
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 2016-06-30 o 16:28, pinokio pisze:
> Brawo, to znaczy że ma prawdziwe powołanie. W zakonie nie chodzi
> reinkarnację, zamiast wygaszenia pragnień jest pragnienie Chrystusa, nie
> chodzi o przeprogramowanie mózgu.
Budda nic nie mówił o programowaniu. Ale nie chciałbym się powtarzać :)
> Natomiast w normalnym życiu przywiązanie świadczy o miłości, dobrze jak
> mąż przywiązuje się do żony. Pies potrafi się przywiązać do człowieka, a
No i spoko. Ja w buddyzmie spotkałem się z podobnymi naukami.
Bywaj zdrów.
> budda potrafi tylko kochać "kosmicznie", nie potrafiąc się przywiązać.
Pozostaję przy poglądzie, że buddyzm postrzegasz stereotypowo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2016-06-30 16:39:53
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 16:34, zażółcony pisze:
> Budda nic nie mówił o programowaniu. Ale nie chciałbym się powtarzać :)
> No i spoko. Ja w buddyzmie spotkałem się z podobnymi naukami.
> Bywaj zdrów.
>> budda potrafi tylko kochać "kosmicznie", nie potrafiąc się przywiązać.
> Pozostaję przy poglądzie, że buddyzm postrzegasz stereotypowo.
Widocznie mówisz o lżejszej, mniej dogmatycznej a bardziej strawnej
wizji buddyzmu.
A ja o programowaniu słyszałem: skupia się uwagę na tym, że ma się
świadomość, potem na tym, ze nie jesteś człowiekiem, mężczyzną, itp, a
jesteś kimś nienazwanym itp. Potem że w istocie cierpienie nie jest
groźne, bo można traktować że istnieje niezalęznie od człowieka, a nie
ma nikogo kto cierpi
Jak https://www.youtube.com/watch?v=eT0Uh87HJuM
Ma piękne brązowe oczy ale widać biedną dziewczynę, która desperacko
próbuje skończyć z poczucie cierpienia w swoim życiu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2016-06-30 16:40:31
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 2016-06-30 o 16:32, pinokio pisze:
> W dniu 30.06.2016 o 16:28, pinokio pisze:
>> Brawo, to znaczy że ma prawdziwe powołanie. W zakonie nie chodzi
>> reinkarnację, zamiast wygaszenia pragnień jest pragnienie Chrystusa, nie
>> chodzi o przeprogramowanie mózgu.
>> Natomiast w normalnym życiu przywiązanie świadczy o miłości, dobrze jak
>> mąż przywiązuje się do żony. Pies potrafi się przywiązać do człowieka, a
>> budda potrafi tylko kochać "kosmicznie", nie potrafiąc się przywiązać.
>
> W chrześcijaństwie mamy program pozytywny - poszukiwanie szczęścia,
> natomiast w buddyzmie negatywny - ucieczka od cierpienia.
Nie jest to moim zdaniem dobre podsumowanie.
Ja wiem, Jan Paweł II mówił coś o 'autosoteriologii negatywnej'.
Ale cóż ... Nie miał zbyt głębokiej wiedzy na temat buddyzmu.
W tym przypadku zalecałbym Jana Pawła II potraktować, jak Buddę.
Czyli tak jak cytowałeś - 'z przymrużeniem oka' :)
A może miał po prostu gorszy dzień ?
> Lepiej kochać i z miłości cierpieć np przez przywiązanie niż nie kochać
> i nie cierpieć.
Spróbuj się jednak mocniej wczuć w tę dziewczynę, która idzie na
zakonnicę. Bo ją np. chłopak wykorzystał i czuje się zraniona.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2016-06-30 16:44:54
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 16:40, zażółcony pisze:
> Nie jest to moim zdaniem dobre podsumowanie.
> Ja wiem, Jan Paweł II mówił coś o 'autosoteriologii negatywnej'.
> Ale cóż ... Nie miał zbyt głębokiej wiedzy na temat buddyzmu.
> W tym przypadku zalecałbym Jana Pawła II potraktować, jak Buddę.
> Czyli tak jak cytowałeś - 'z przymrużeniem oka' :)
> A może miał po prostu gorszy dzień ?
Jeśli Jan Paweł II miał gorszy dzień, to wtedy gdy wyciągał rękę do
islamistów, którzy ją kąsają. A czy przypadkiem to nie jest
'autosoteriologia negatywna'? Zamiast Zbawiciela mamy samozbawienie
przez jakieś techniki, i program negatywny - nie DO ale OD
>
>> Lepiej kochać i z miłości cierpieć np przez przywiązanie niż nie kochać
>> i nie cierpieć.
> Spróbuj się jednak mocniej wczuć w tę dziewczynę, która idzie na
> zakonnicę. Bo ją np. chłopak wykorzystał i czuje się zraniona.
A co z młodymi mężczyznami którzy idą do zakonu oszukani przez dziewczynę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2016-06-30 16:52:44
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 2016-06-30 o 16:44, pinokio pisze:
>>> Lepiej kochać i z miłości cierpieć np przez przywiązanie niż nie kochać
>>> i nie cierpieć.
>> Spróbuj się jednak mocniej wczuć w tę dziewczynę, która idzie na
>> zakonnicę. Bo ją np. chłopak wykorzystał i czuje się zraniona.
>
> A co z młodymi mężczyznami którzy idą do zakonu oszukani przez dziewczynę?
No właśnie, co ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2016-06-30 16:54:08
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 16:52, zażółcony pisze:
>> A co z młodymi mężczyznami którzy idą do zakonu oszukani przez
>> dziewczynę?
>
> No właśnie, co ?
ich przykład też obala buddyzm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2016-06-30 16:55:41
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 16:54, pinokio pisze:
> W dniu 30.06.2016 o 16:52, zażółcony pisze:
>>> A co z młodymi mężczyznami którzy idą do zakonu oszukani przez
>>> dziewczynę?
>>
>> No właśnie, co ?
>
> ich przykład też obala buddyzm
Rozumieją że prawdziwą Miłość daje tylko Bóg.
Buddyści zamiast miłości mają tylko współczucie. Współczucie nie wymaga
wzajemności ale miłość tak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2016-06-30 17:02:51
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 16:55, pinokio pisze:
> Rozumieją że prawdziwą Miłość daje tylko Bóg.
> Buddyści zamiast miłości mają tylko współczucie. Współczucie nie wymaga
> wzajemności ale miłość tak
Choć sam buddyzm trzyma o wiele wyższy poziom niż na przykład prymitywny
hinduizm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2016-06-30 17:06:28
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu 30.06.2016 o 17:02, pinokio pisze:
> W dniu 30.06.2016 o 16:55, pinokio pisze:
>> Rozumieją że prawdziwą Miłość daje tylko Bóg.
>> Buddyści zamiast miłości mają tylko współczucie. Współczucie nie wymaga
>> wzajemności ale miłość tak
>
> Choć sam buddyzm trzyma o wiele wyższy poziom niż na przykład prymitywny
> hinduizm
Buddyzm wymaga ludzi na poziomie, nawet bardziej niż chrześcijaństwo,
ale zwodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2016-06-30 17:13:05
Temat: Re: Wychodzą - brawo! :-)W dniu czwartek, 30 czerwca 2016 16:55:38 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 30.06.2016 o 16:54, pinokio pisze:
> > W dniu 30.06.2016 o 16:52, zażółcony pisze:
> >>> A co z młodymi mężczyznami którzy idą do zakonu oszukani przez
> >>> dziewczynę?
> >>
> >> No właśnie, co ?
> >
> > ich przykład też obala buddyzm
>
> Rozumieją że prawdziwą Miłość daje tylko Bóg.
> Buddyści zamiast miłości mają tylko współczucie. Współczucie nie wymaga
> wzajemności ale miłość tak
Kolejny babol.
Współczucie to w buddyjskich pismach: karuna.
Ale też jest maitri - czyli miłość w znaczeniu greckiego agape.
Natomiast ta druga miłość w znaczeniu "eros" to rzeczywiście jest przez wiele
nurtów buddyzmu traktowana jako upośledzony rodzaj miłości, przez niektóre inne
zaś - jako zręczny prowizoryczny środek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |