Data: 2000-07-26 04:38:31
Temat: Re: Wygląd
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ania Lipek" <a...@p...com> writes:
> Dziecie kochane, och jak milo :-)). Przykro mi, ale dla mnie w ogole nie
> liczy sie wyglad. To moze wydac sie dziwne, ale taka jest prawda, ja
> potrafie czlowieka zaakceptowac takim jakim jest. Nie zwracam uwagi na
Fakt akceptacji bliznich takimi jakimi sa to akurat zadna wyjatkowa
rzecz.
Mowa byla o zwracaniu uwagi na wyglad ew. partnera zyciowego - a co za
tym idzie napewno tez i seksualnego.
> pieniadze, nawet przed wyjazdem chlopak (ktorego kocham wylacznie za to kim
> jest) powiedzial mi, ze jestem inna niz wszystkie, lepsza i ze dla mnie nie
> liczy sie to ile facet ma kasy w przeciwienstwie do innych dziewczyn. Taka
> jest prawda. Pieniadze nie maja dla mnie wiekszego znaczenia (przynajmniej
> poki jestem mloda i nie mam wlasnej rodziny), mam juz pewne perspektywy na
> przyszlosc i wiem, ze dam sobie rade w zyciu.
No coz, bylabym sklonna ci uwierzyc, gdybys juz miala za soba
doswiadczenia w utrzymywaniu sie samej na tym swiecie.
A narazie poki za wszystko ci placa rodzice, papu, dach nad glowa
etc. to jakos nie brzmi to przekonujaco.
> Mylisz sie, ale nie przejdzie. Ja juz taka bylam od malego i watpie abym sie
> zmienila.
Jasne :)
Sorki, ale w ustach pietnastolatki brzmi to nieco smiesznie.
(wiek bilogiczny nie ma tu specjalnie wiele do rzeczy, bo znam 15-18
latkow ktorzy sa znacznie dojrzalsi i takich 'rewolucyjnych' sadow o
sobie nigdy nie wyglaszali).
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|