« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-07-11 07:43:12
Temat: Re: Wykład - "Odporność roślin" c.d."Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in
news:bDnPa.391100$VP.60032322@twister.neo.rr.com:
> Nie zartuj, Piotrze. Przeciez te ustalenia sie bez przerwy zmieniaja.
Swieta racja, kongresy sa co 5 lat, a co jeden, to lepszy :-)
> W dodatku w pewnych sprawach wsrod powaznych ludzi nie ma zgody.
Podwojna swieta racja :-)
Wsrod pewnych powaznych ludzi tworzacych podstawy systemu nie ma zgody
nawet co do tego, ile jest krolestw :-) I czy to sa krolestwa :-))
> A zmiany sa duze. Jesli mnie skleroza nie zawodzi, to grzyby jednak
> byly kiedys zaliczane do roslin.
Byly.
I dlatego pokutuje mykoflora i lichenoflora, mimo ze to z flora nie ma nic
wspolnego.
Pozdrowienia - Ewa Sz. starajaca sie byc na biezaco, ale powoli sie
poddajaca :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-07-11 08:50:48
Temat: Re: Wykład - "Odporność roślin" c.d.Jestem zaskoczona! A ja myślałam że wy całe te wykłądy traktujecie
rozrywkowo! A wy najzupełniej poważnie:):):)
Pozdrav.Rene
> > Nie zartuj, Piotrze. Przeciez te ustalenia sie bez przerwy zmieniaja.
>
> Swieta racja, kongresy sa co 5 lat, a co jeden, to lepszy :-)
>
> > W dodatku w pewnych sprawach wsrod powaznych ludzi nie ma zgody.
>
> Podwojna swieta racja :-)
> Wsrod pewnych powaznych ludzi tworzacych podstawy systemu nie ma zgody
> nawet co do tego, ile jest krolestw :-) I czy to sa krolestwa :-))
>
> > A zmiany sa duze. Jesli mnie skleroza nie zawodzi, to grzyby jednak
> > byly kiedys zaliczane do roslin.
>
> Byly.
> I dlatego pokutuje mykoflora i lichenoflora, mimo ze to z flora nie ma nic
> wspolnego.
> Pozdrowienia - Ewa Sz. starajaca sie byc na biezaco, ale powoli sie
> poddajaca :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-07-12 02:01:41
Temat: Odp: Wykład - "Odporność roślin" c.d.
Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał:
> Nie zartuj, Piotrze. Przeciez te ustalenia sie bez przerwy zmieniaja.
Nie żartuję:-) Pani prof od botaniki tak wymagała i niejedna osoba wyleciała
za drzwi pomyliwszy w stresie nazwę np.Salvinia _nutans_ z Salvinia
_natans_.:-), za FUNGI - strach pomyśleć co by się stało:-)))
Nie znasz Michale MFN?
A jeśli łapanie za słówka, to nic przyjemniejszego niż obustronne:-))
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-07-12 02:02:19
Temat: Odp: Wykład - "Odporność roślin" c.d.Rene <r...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisała:
> Jestem zaskoczona! A ja myślałam że wy całe te wykłądy traktujecie
> rozrywkowo! A wy najzupełniej poważnie:):):)
> Pozdrav.Rene
Eeee tam, poważnie. Tylko niektórzy się zaperzają.
A jak wiadomo łatwiejszy do zwalczenia jest zaperzony ogrodnik, niż perz na
zaperzonym trawniku:-)
:-)Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-07-12 02:57:15
Temat: Re: Wykład - "Odporność roślin" c.d."Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:benqcf$7i6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie znasz Michale MFN?
Nic mi nie przychodzi do glowy z takim skrotem. A moze to ktos?
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-07-12 08:35:45
Temat: Re: Wykład - "Odporność roślin" c.d.> Eeee tam, poważnie. Tylko niektórzy się zaperzają.
> A jak wiadomo łatwiejszy do zwalczenia jest zaperzony ogrodnik, niż perz
na
> zaperzonym trawniku:-)
>
> :-)Pozdrawiam
> p...@r...pl
Pięknie opisałeś samego siebie:)))
Jesteś równiacha gostek.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-07-13 16:46:13
Temat: Odp: Wykład - "Odporność roślin" c.d.
Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:
> > Nie znasz Michale MFN?
>
> Nic mi nie przychodzi do glowy z takim skrotem. A moze to ktos?
:-)
MFN = Mroczny Funkcjonariusz Nauki.
W Stanach nie występuje?
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |