Data: 2001-11-09 15:45:56
Temat: Re: Wymiana.
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nic a nic z tego nie rozumiem.
> Czyś Ty Darku nie dobrał się czasem do gąsiorka z tegorocznym.... ???
A bo ja wiem jaki to rocznik?
> Ja poza winoroslami wśród pozostałego mojego zielonego badziewia jakieś
> "lelije" znalzłbym pewnie. Bogusław od dawna ćwiczy winorośla, tylko na
> jakiejś kiepskawej odmianie (onegdaj to zeznał!). W czym więc sprawa???
> Spróbuj to jakoś szerzej objaśnić. Bo może rzeczywiście ta "świeczka jest
> warta gry" ! :-))))
To ma byc tak.
Pamietasz te zwiazki przyjazni miedzy narodami? Np. Polska i Kuba.
Wszystko dookola nasze a tu stoi jakis gmach, ktory byl siedziba zwiazku a
w srodku same kubanskie rzeczy.
Wiec ja proponuje tak. Masz u siebie winnice i kawalek jakiegos zagonka
gdzie uprawiasz lilie. I to jest dowod Twojej przyjazni z Bogdanem. Skad
wiesz moze te lilie spodobaja sie Tobie (oby nie) a Bogdanowi nowe odmiany
winorosli.
Najbardziej zalezy mi na tym zeby winorosle spodobaly sie
jeszcze komus, to bedzie z kims nowym mozna pogadac na grupie.
>
> Ja mogę! Ale co? Ale na co? I po co???? I z kim??????
> Pozdrawiam :-))))
> Janusz
No jak to po co. Po to zeby zaciesniac znajomosci i zeby winorosle trafily
pod strzechy.
Pozdr,
D.P.
|