Data: 2002-06-19 09:59:20
Temat: Re: Wymiary
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aep5b6$8n1$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Kafar <y...@s...pl>
>
> > .... moje treningi sa bardzo ciezkie,
> > mieszcze sie w 55 minutach, pozniej pod goracy prysznic.... i po kazdym
> > treningu zgon pod prysznicem..... dopiero dochodze do siebie jak
wychodze
> z
> > silowni... ciezka monotonna praca.....tak wyglada zycie kazdego
kulturysty
> > zajmujacego sie na powaznie treningiem.......
>
> :-)))
> Po takich tekstach jeszcze bardziej nienawidzę wysiłku fizycznego.
>
> Ale jakieś inne przyjemności (oprócz podziwiania swojej muskulatury w
> lustrze) masz, co?
>
> A tak na poważnie - czy w tej kulturystycznej harówce stosujesz również
> jakąś ścisłą dietę? Kiedyś czytałam gdzieś na necie o diecie (horrorze
> żywieniowym chyba) pani rzeźbiącej - same białka jaj i piersi z kurczaka
> (fuj!) i żadnego tłuszczu.
>
> Marta - nie pojmująca, jak dla tak nieznaczącego celu jak wygląd można się
> katować godzinami na siłowni.
No właśnie, ja też tego nie pojmuję... no, chyba że chce imponować innym...
mężczyznom (?) ; )
Pozostaje jeszcze pytanie: i tak już będzie się katował do końca życia? A
jeśli nie, to co się stanie z jego ciałem, gdy przerwie intensywne treningi?
Siłownia miałaby większy sens, gdyby właściciel potrafił znaleźć sposób na
wykorzystanie energii, jaką "produkują" klienci, aż żal, że tyle energii się
marnuje bez pożytku... : (
Krystyna
|