Data: 2005-06-22 19:43:46
Temat: Re: Wyparcie freudowskie a nauka
Od: "bigda" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Ciesielski <m...@n...op.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "bigda" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:d9cdg7$o02$1@inews.gazeta.pl...
> > Marcin Ciesielski <m...@n...op.pl> napisał(a):
>
> > 1) Nie do końca rozumiem, dlaczego akyrat ten emchanizm miałby wyjaśniać
> > niepamięć traumy. Wszak to długotrwałe działąnie stresu upośledza pamięć -
> > trauma może być chwilowa.
>
> Miało tam być napisane: jeśli stres trwa długo lub jest bardzo silny (w
> sensie alternatywy niewykluczającej). Okazuje się, że nawet pobranie krwi w
> celu oznaczenia poziomu kortyzolu może powodować jego znaczny (podobno
> dwukrotny) wzrost (w czasie oczekiwania pacjenta na pobranie). Z tym, że
> konsolidacja wspomnienia z udziałem hipokampa trwa kilka tygodni, a zwykle
> stres po traumie zwykle jest i długotrwały, i silny. Właśnie ta konsolidacja
> może wtedy zostać zaburzona.
>
> > 2) W psychoanalizie w ogóle trudno o jakieś dowody. Tzw. efekt Zeigarnik
> > zdaje
> > się nawet przeczyć wyparciu (ale to interpretacjamocno naciągana).
>
> Dlatego niech zwolennicy psychoanalizy się bronią...
Wybacz, mam dziś zły dzień i pewnie dlatego nie doczytałem. Ale i tak mam
pewne wątpliwości. Zgodnie z koncepcją Frauda wypierane są przeżycia
tarumatyczne, czyli silny stres+silne negatywne emocje. Silny stres tłumaczy
ich wypieranie z uwagi na hipokamp, ale czemu silny stres+silne poztywne
emocje dają czasem tak dobrą pamięć. Wszak wygrana w totolotku to równieżsilny
stres, czy np. zawarcie małżeństwa. Zgodnie Twoim wyjasnieniem również powinny
być zapominane. Często są pamiętane doskonale i długo (np. te 6 liczb).
Bigda
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|