Oczywiście to taki żarcik [z tym tarotem]. :)))



Ale na serio: zadziwiasz mnie Chiron.
W jakiego ty w ogóle boga wierzysz?

Czy w Tego, z Którego pomysłów zaczerpnęli komuniści tworząc
swoje koncepcje, oraz Tego, Który w Prawie m.in. nakazał
wystrzegać się i kamienować wróżbitów rozkładających karty?
Naprawdę? :)

Bardzo w to wątpię.


A wiesz, w niektórych miejscach na świecie księża z krk uważają
się za komunistów i np nawet sprzyjają partyzantom uważającym
się za komunistów.
To akurat jakoś mogę ~zrozumieć.

Ale ciebie?
Za cholerę, po prostu za cholerę.

Gdybyś jeszcze gardził z pianą na ustach komunistami, ale nie
komunizmem, to jeszcze-jeszcze, ale ty tak samo gardzisz przecież
samym komunizmem.
No i ten twój tarot.
Jak można wierzyć w horoskopy, tarota i jednocześnie jakiegoś boga?
Co to za bóg, który coś takiego toleruje?

Czy to wg ciebie Ten Bóg, o którym nauczał Jezus?
Jeśli jakimś cudem tak sobie sądzisz, to przyjmij formalnie do wiadomości,
że nie_ma_takiej_możliwości.
No powaga. ;)))

Zdumiewające?
Niewiarygodne?
Spróbuj mimo to się z tym poczuć. ;)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hn54bg$if6$1@node2.news.atman.pl...

[...]
Jak mi nie wierzysz, to zapytaj może tarota. ;)