Data: 2006-03-21 08:44:47
Temat: Re: Wystawa DMC w W-wie. Byłam.
Od: KingaZ <k...@d...SMIECI.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
OLUSIA wrote:
> Witajcie! Byłam w Blue-City!
> O haftach i pasmanterii "Pasja":
> Pierwsza wystawa zorganizowana w przestronnym miejscu na poziomie "1" z
> dostępem do prezentowanych dzieł, (dzieła - to odpowiednie słowo). Hafty nad
> haftami, urzekające po prostu. Temat niektórych "nie mój", ale chylić czoło
> wypada przed sztuką wykonania, kunsztem, oczywiście DMC ma projektantów super
> i to też jest niezwykle ważne. Nic topornego tam nie ma. Każdy rysunek ma
> przestrzeń, wewnętrzną kompozycję. Katalog (cena 2 zł) nie oddaje piękna
> gotowych obrazków. Częśc nieoznakowana symbolami podobno poza konkursem, bo
> część zaproszenia to karta do głosowania. Jak zwykle niestety nie wiadomo na
> jakiej zasadzie wybierane są prace do konkursu, może ktoś tam coś wie o
> regulaminie, ale nie jest to jasne.
> Piętą bolącą tych pięknych wystaw jest sklepik, gdzie biedne oszołomione
> panie próbują coś sprzedać, gdyby zamieszczono nad towarami duże ceny, mniej
> byłoby pytań o to samo w kółko, gdyby pani od kasy liczyła pieniądze, a ze
> dwie obsługiwały, byłoby mniejsze zamieszanie. Jak zwykle jest tłum, siedem
> pytań jednocześnie i mało wiadomo. Darmowe wzory może i były, ale nie wiadomo
> kiedy. Ceny ogromne w tym sklepiku , jak zresztą w "Pasji" - jest wiele
> specyfików do decu, ale objaśnienia maczkiem, albo wcale, a okażdą rzecz aż
> głupio pytać, ceny wstydliwie poukrywane, może i dobrze, bo malutki kłębuszek
> kordonku Babylo 16,50 zł., a drewniane jajko większe 7,60 bez podstawki, a
> ona 6 zł do mniejszego i większego. Tak też nikt nie rwie towaru w "Pasji",
> choć go sporo i różnorodny.
> Decoupage:
> Obok zorganizowano kącik rzeczy deco bardzo ładnych, pomysłowych, starannie
> wykonanych, śliczny sekretarzyk, ze zdjęciem "przed", stoliczek, krzesło,
> pudełko. Ładne choć bez reklamy i niewtajemniczeni ot tak, patrzyli i między
> sobą coś tam mówili świadczącego o kompletnej niewiedzy. Jedna pani nie jest
> w stanie podchodzić do każdego i objaśniać.
> Były jeszcze koraliki dla zainteresowanych.
> Ogólnie - fajnie, ale po polsku, bez informacji.
> OLUSIA
>
>
>
witam:)
a czy ta wystawa bedzie tez w innych miastach? najbardziej to interesuje
mnie poznań :)
dziekuje i pozdrawiam
KingaZ
|